Reklama
Reklama

To jednak nie były plotki. Chincz spakowała się i ukradkiem wyprowadziła z Polski. Polały się łzy

Ula Chincz, znana też jako Ula Pedantula, podjęła ostatnio radykalną decyzję, o której poinformowała dopiero, gdy wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Mowa o przeprowadzce prezenterki do Włoch, o której opowiedziała ze łzami w oczach.

Ula Chincz przeprowadziła się do Włoch

Ula Chincz zaczyna całkowicie nowy rozdział w życiu. Jest to dla niej tak podniosły moment, że opowiadając o nim, miała łzy w oczach. Prezenterka podjęła radykalną decyzję i wraz z rodziną wyprowadziła się z Polski. Jej nowy dom znajduje się teraz we Włoszech, a konkretnie w małym miasteczku w Toskanii.

Gwiazda oznajmiła tę radosną nowinę w mediach społecznościowych, a następnie opublikowała vlog, w którym opowiada o szczegółach swojej decyzji.

"W sumie nie wiem, jak wam to powiedzieć, więc powiem po prostu: przeniosłam się do Włoch. Może nie na zawsze, ale na pewno na dłużej" - wyznała.

Reklama

Dlaczego Ula Chincz zdecydowała się wyprowadzić z Polski?

Dziennikarka rozpoczęła vlogowanie jeszcze z Warszawy, ze swojego domu. Wyznała widzom, że właśnie kupiła bilety do Włoch w jedną stronę. Poinformowała również, że ona poleci tam z synami samolotem, a jej mąż dojedzie samochodem.

"To się staje realne, to jest w ogóle niesamowite" - wyznała wyraźnie wzruszona. Co ciekawe, dodała, że to nie było wcale jej marzenie, bo... nawet sobie nie wyobrażała, że mogłaby marzyć o czymś takim.

Kiedy jednak w zeszłym roku pojechała do Włoch na urlop, a przyjaciółki poleciły jej udać się do pewnego małego urokliwego miasteczka, zakochała się w tym miejscu bez pamięci i to wówczas zakiełkowała w niej myśl o przeprowadzce.

Przygotowania do wyjazdu trwały dwa miesiące i w końcu udało się zrealizować plan. Dziś Ula Chincz i jej rodzina są już we Włoszech i zdążyli rozpakować walizki.

Po tym, jak opublikowała filmik z informacją o przeprowadzce, posypało się oczywiście mnóstwo komentarzy, w których przeważały gratulacje i podziw, za co Ula Chincz wszystkim podziękowała.

"Dzieeeń dobry! Powiedzieć, że jestem wdzięczna za to, że Was mam, to jak nie powiedzieć nic! Bo ogrom radości, która płynie od Was do mnie od wczoraj, tylko potęguje moje nowe włoskie szczęście. Bardzo dziękuję, że jesteście ze mną i wspieracie mnie nawet w szalonych pomysłach" - czytamy.

Dodała również, że fakt, iż przeprowadziła się Włoch nie oznacza, że zrezygnowała z pracy. Nadal ma zamiar nagrywać filmiki na swój kanał na YouTube, a niebawem wyjdzie jej nowa książka, w związku z czym pracy będzie miała pod dostatkiem.

Ula Chincz: kariera

Ula Chincz zaczynała swoją karierę w TVP, gdzie prowadziła m.in. "Pytanie na śniadanie" u boku Tomasza Kammela. Potem przeniosła się do śniadaniówki TVN, gdzie była reporterką. 

W końcu jednak postanowiła postawić na "coś swojego" i otworzyła kanał w serwisie YouTube "UlaPedantula", na którym porusza szeroko pojętą tematykę związaną z prowadzeniem domu.

Zobacz też:

Ula Chincz zmieniła fryzurę. Zrobiła furorę

Ula Chincz pokazała swój dom

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Urszula Chincz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama