To dlatego Dawid Podsiadło wybrał Sochacką. Powiedział to otwarcie. "Idealnie pasuje"
A jednak to nie były plotki na temat wyboru Kaśki Sochackiej. Dawid Podsiadło udzielił wywiadu, podczas którego zdradził, dlaczego zdecydował się zaangażować do swojego projektu znaną gwiazdę. Na rynku muzycznym pojawia się tak wiele zjawiskowych i utalentowanych nazwisk, że decyzja mogła nie należeć do najłatwiejszych. Czyżby jednak Dawid od początku nie miał wątpliwości?
Dawid Podsiadło udzielił szczerego wywiadu, podczas którego opowiedział o swoim festiwalu Zorza oraz współpracy z Kaśką Sochacką. Duet nagrał album, który spotkał się z wielkim zainteresowaniem ze strony internautów.
"Kiedy dyskutowaliśmy o tym, z kim mógłbym zrobić koncert czy przygotować nowy materiał, Kaśka pojawiła się od razu na naszej liście. Chwilę później wiedziałem już, że idealnie pasuje jej kalendarz, bo kończy album i będzie miała czas" - mówił na łamach Gazety Wyborczej.
Wielu zauważyło, że Dawid mógł wybierać spośród najpopularniejszych nazwisk w Polsce. On jednak postanowił wejść we współpracę z nieco mniej znaną - ale docenianą w środowisku artystycznym Kaśkę. Dlaczego?
"Podziwiam ją, odkąd usłyszałem jej pierwszy album, cenię jej tajemniczość, pokorę i skromność. Ma w sobie coś mocno elektryzującego. Często chodziliśmy na swoje koncerty, później pojawiłem się w utworze Kasi, ona gościła na moim koncercie na stadionie. Kolejny etap współpracy wydawał nam się naturalnym krokiem i zarazem czymś, czego mogą chcieć fani" - mówił dalej.
Dawid Podsiadło przyznał, że chętnie zaprosi do kolejnych muzycznych wyzwań inne polskie artystki. Na jego liście znajdują się m.in. Edyta Bartosiewicz czy Daria Zawiałow.
"Nagranie wspólnych materiałów ze wszystkimi wspomnianymi przez ciebie osobami wydaje mi się realne, to bardziej kwestia czasu, niż braku chęci" - zapewnił.
Kaśka Sochacka i Dawid Podsiadło z pewnością rozumieją się na wielu polach. Muzyk zdradził nawet, że przez pewien czas dzielili życie (przynajmniej artystycznie).
"Możliwość współpracowania z kimś takim, jak Kasia i pisania tekstów razem, dzielenia się swoim życiem po prostu przez te parę miesięcy to było coś dla mnie magicznego. Nie wiedziałem, że Kasia jest taka wspaniała. Wiedziałem, że jest ekstra, ale nie wiedziałem, że jest takim człowiekiem - ciepłym, otwartym, empatycznym" - uzewnętrznił się Dawid Podsiadło w rozmowie z RMF FM.
Kaśka uzupełniła wypowiedź muzyka i zapewniła, że praca nad albumem pomogła jej się rozwinąć: "(...) miałam taką możliwość, żeby w studiu spędzić trochę czasu z Dawidem. (...) I trochę wyjść ze swojego świata i zobaczyć kawałek innego, więc jestem oczywiście bardzo podekscytowana".
Czytaj też:
A jednak to nie były plotki o Podsiadło i Sochackiej. Powiedział wprost. "Jest taka wspaniała"
Łączono go z wieloma artystkami. Teraz w końcu wiadomo, kto skradł serce Dawida Podsiadły