Teresa Lipowska to gwiazda serialu "M jak miłość", gdzie odgrywa słynną rolę Basi z Grabiny.
Fani z pewnością pamiętają też jej postać z filmu "Noce i dnie", czy seriali "Blisko, coraz bliżej", "Tylko Kaśka" albo "Rodzina Połanieckich".
Teresa Lipowska pierwszy raz na gali rozdania Wiktorów
Pomponik miał okazję porozmawiać z panią Lipowską podczas gali rozdania Wiktorów w TVP, która powróciła po siedemnastu latach.
Aktorka przyznała, że nie wie, dlaczego jest na niej dopiero po raz pierwszy. Jak gwiazda czuje się na tego typu "branżowych" imprezach?
Szczerze odpowiedziała, że nie lubi takich wydarzeń.
Bardzo źle się czuję. Nie lubię być w takich tłumach. Wolę kameralnie
Pani Teresa wyznała, że zdecydowanie lepiej czuje się w swoim mieszkaniu, gdzie ma więcej spokoju, albo na spacerze, gdzie jest o wiele więcej przestrzeni.
Teresa Lipowska o zniknięciu z "M jak miłość"
Jak aktorka skomentowała plotki na temat zniknięcia z planu "M jak miłość"? Jakiś czas temu ubolewała nad tym, że wątek z Grabiny będzie realizowany w mniejszym wymiarze niż wcześniej.
Widzowie przecież nie wyobrażają sobie bez niej tej popularnej serii!
Ja nie zauważyłam, żeby to był koniec. Będzie jeszcze bardzo długo
Po pytaniu o Julię Wieniawę, przerwała wywiad.
Całą rozmowę możecie obejrzeć poniżej:
Zobacz też:
Alicja Majewska nie pojawiła się na Wiktorach. Wiemy, co się stało
Kurski o Rusin: "Nikt nie traktuje jej poważnie". Dziennikarka odpowie?
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!











