Oliwia Bieniuk obecnie podbija parkiet "Tańca z gwiazdami" i wszystko wskazuje na to, że ma spore szanse na dostanie się do finału. Niestety ostatni odcinek nie był dla niej łatwy. Z powodu odpadnięcia Jurasa, Oliwia czuła ogromny smutek. Była pewna, że to ona tym razem pożegna się z programem.
Oliwia Bieniuk dostaje nieprzyjemne wiadomości
Oliwia Bieniuk w rozmowie z naszym reporterem wyznała, że była zaszokowana, że zagrożoną parą był Juras. Dziewczyna była pewna, że to ona w tym odcinku odpadnie i nawet przygotowała rozmowę na zakończenie. Wyznała także, że razem z Sylwią Bombą będą teraz musiały mierzyć się z falą hejtu.
Teraz będzie wielka fala hejtu na mnie i na Bombę, za to, że dalej jesteśmy. Ale to tez nie jest nasza wina i nie mam na to wpływu. - wyznała.
Okazuje się, że Oliwia już wielokrotnie dostawała bardzo przykre wiadomości.
Dostałam parę takich nieprzyjemnych wiadomości. Jest to smutne dla mnie, ale nie przejmuję się tym za bardzo.
Nie jestem niczemu winna - podkreśla.
Całość rozmowy zobaczycie w linku poniżej:
Przegapiłeś najnowszy odcinek? Nic straconego! Oglądaj na PolsatGo już teraz








