W 4. odcinku "Tańca z gwiazdami" na parkiecie pojawi się już tylko 7 par. W ubiegłym odcinku z programem pożegnał się Radek Liszewski (sprawdź!). Werdykt wzbudził wiele kontrowersji. Nie zabrakło opinii, że nie był sprawiedliwy. Wymieniano nawet nazwiska uczestniczek, które, zdaniem fanów, radzą sobie znacznie gorzej niż Liszewski, a mimo to pozostały w rywalizacji.
Na razie jedno jest pewne: 12. edycja wyraźnie należy do kobiet. Póki co, żadna z uczestniczek nie odpadła, podczas gdy wśród panów nastąpił wyraźny pogrom. W poniedziałek 20 września uczestnicy prezentują się w tańcach, które wybrali dla nich widzowie. Poza tym, zgodnie z zasadą zero waste, wszystkie pary zaprezentowały się w strojach, które zostały już zaprezentowane na parkiecie we wcześniejszych edycjach. Prowadzący Izabela Janachowska, Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna wkroczyli na parkiet tanecznym krokiem i na początek zagadnęli Andrzeja Piasecznego, jak spędził minioną sobotę. Chodziło oczywiście o plenerowy i niestety deszczowy zlot fanów „Tańca z gwiazdami”. Jak ujawnił Piasek
Byłem wilgotny. Przyszło bardzo wiele osób, oczywiście z Warszawki, ale był też Żywiec.
Sylwia Bomba i Jacek Jeschke
Dla znanej z programu „Gogglebox. Przez telewizorem” Sylwii Bomby i partnerującego jej Jacka Jeschke widzowie wybrali cha chę. Jak ujawnili na filmiku z przygotowań, podczas treningów latały buty. Sylwii trochę plątały się nogi, co nie umknęło uwadze jurorów. Jednak, żeby było milej, jako pierwszego do odpowiedzi Izabela Janachowska wyrwała Andrzeja Piasecznego, którego nazwała „ekspertem od miłości’. Juror zdobył się na osobiste wyznanie:
Nie wiem, czy państwo wiecie, od wczoraj w internecie krąży nieśmiała teza pewnego naukowca, że ode mnie można się czymś zarazić. Otóż można się zarazić... wysokimi notami dla uczestników.
Iwona Pavlović była mniej życzliwa:
Trochę mi się to kojarzy z dyskoteką. Takie dygu dyg, żeby się nie spocić. Chociaż muszę pochwalić twoje przeprosty.
Po czym wlepiła parze bezlitosną czwórkę. Przeprosty Bomby doczekały się także komplementu ze strony Andrzeja Grabowskiego. Mimo to para zdobyła zaledwie 24 punkty. Jeschke broniąc swojej partnerki ujawnił, że trenowała ze złamanymi dwoma żebrami.

Piotr Mróz i Hanna Żudziewicz
Znany z serialu „Gliniarze” Piotr Mróz wspominał na filmiku z przygotowań największą traumę, jaką była dla niego nieudana akcja ratowania tonącego. Niestety, Piotrowi nie udało się do niego dopłynąć na czas, jednak to ostatecznie przekonało go, że w każdej sytuacji trzeba dawać z siebie wszystko.
Na parkiecie zaprezentował się w tangu. Z widowni oklaskiwali ich koledzy i koleżanki Pauliny Sykut-Jeżyny, uczestnicy programu „Twoja Twarz Brzmi znajomo”. Jak zauważył Michał Malitowski:
Podobno dobre tango otwiera drzwi do sypialni. Dziękuję za zaproszenie, chciałbym kiedyś skorzystać. To zacięcie turniejowe dalej jest.
Iwona Pavlović miała zupełnie odmienne zdanie.
Nie wiem czy widać, że zzieleniałam, bo na początku złapałam wdech i potem już nie oddychałam. Było bardzo niedobrze.
Piasek też miał swoje zastrzeżenia:
Chciałbym zobaczyć pożądanie i seks. Nie wszystko mi się z seksem kojarzy, ale tango tak.
Para zdobyła łącznie 28 punktów.

Kajra i Rafał Maserak
Magdalena Kajrowicz na filmiku z przygotowań wyznała, że też ma doświadczenia z wodą, które zaważyły na jej życiu. Zajmowała się ratownictwem wodnym, co zahartowało jej ducha i nauczyło ciężkiej pracy i dyscypliny. Na parkiecie wraz z Rafałem Maserakiem zaprezentowali się w cha chy.
Andrzej Grabowski nawiązał do ubiegłotygodniowych wysokich not pary
Nie w każdy poniedziałek jest niedziela. Dziś nie miałaś tego, co wtedy miałaś.
Iwona Pavlowić była za to łaskawa:
Dla mnie była siła, energia, rytm. Mało tego, była taka figura na jeźdźca, co normalnie wygląda brzydko, a u ciebie wyglądało super.
Para zdobyła 4 dziewiątki, w sumie 36 punktów.

Kinga Sawczuk i Jakub Lipowski
Tik Tokerka i jej partner zaprezentowali się w tańcu współczesnym, co bardzo ucieszyło Kingę. Jak wyznała, w tym stylu tanecznym można wszystko, „byle stópki były obciągnięte”. Jak ocenił Michał Malitowski:
W tańcu współczesnym oczekuję bliskości, również emocjonalnej między partnerami, a tu mi tego zabrakło.
Andrzej Grabowski chciał za to ustalić jedną ważną kwestię:
Ja bym się tylko chciałem dowiedzieć, czy taniec współczesny musi być zawsze bez butów? Ja to mógłbym taniec współczesny zaprezentować z dwoma sztucznymi biodrami.
Para zdobyła 32 punkty.

Izabela Małysz i Stefano Terrazzino
Izabela Małysz i Stefano Terrazzino zatańczyli tango. Jak ocenił Michał Malitowski:
To był twój najlepszy taniec, zdecydowanie. Był feeling, były fajne emocje, wyglądałaś fajnie.
Iwona Pavlović miała inne odczucia:
Dla mnie kompletnie na nie. Jeśli celem tego tańca było, żebyś była sztywna, to się udało. Póki Stefano cię trzymał, było dobrze. Jak Stefano cię puszczał, znikałaś.
Na tę wymianę zdań zareagował Andrzej Piaseczny:
Jak jeden poluźnił gorsecik, to druga zacisnęła.
Para zdobyła 26 punktów.

Oliwia Bieniuk i Michał Bartkiewicz
Jak wyznała Oliwia Bieniuk na filmiku z przygotowań, jej życie, również poza parkietem, podlega ciągłym ocenom:
Oceny, oceny, ciągle ktoś mnie ocenia, czy wyglądam jak mama, jak tata, jak babcia, jak nie wiem, kto. Czy zrobiłam usta, czasem takie rzeczy ludziom przychodzą do głowy, że jestem załamana. Pomaga mi siłownia.
Para zatańczyła rumbę, która prawie usatysfakcjonowała Iwonę Pavlović:
Może to nie były ciary, ale takie ciarki mnie złapały. Jedyne, nad czym musisz popracować to stopy. Były tak okropnie do środka…
Andrzej Piaseczny znów nawiązał do wieloletniej przyjaźni łączącej go z mamą Oliwii, Anną Przybylską:
Oliwia, dziecko, tatuś jest dumny? Ten tutaj też, 9 punktów!
Para zdobyła łącznie 31 punktów.

Łukasz Jurkowski i Wiktoria Omyła
Juras i jego partnerka zatańczyli sambę, która natchnęła Andrzeja Grabowskiego nietypową refleksją:
Ja bym powiedział, że pan tę sambę zatańczył bezpretensjonalnie…
Michał Malitowski okazał się znacznie surowszy:
Lepiej piętę włożyć w ciasto niż z tą sambą wyjść na miasto. Jest tylko jedna figura w sambie, od pięty, a ty masz chyba inne podejście. Ale nie wyobrażam sobie tego programu bez ciebie. Samba na 3, ale feeling na 10.
Para zdobyła 25 punktów.

Po wokalnym występie Andrzeja Piasecznego, który zaśpiewał „Miłość”, utwór, dzięki któremu wszyscy poznali jego orientację seksualną, uczestnicy zaprezentowali się w choreografii grupowej.

Grupa taneczna o roboczej nazwie „Ale urwał”, złożona z Sylwii, Kajry i Oliwii z partnerami zaprezentowała cha chę kryminalną. W choreografii najlepiej zaprezentowali się tancerze, zwłaszcza Rafał Maserak w roli inspektora Clouseau. Andrzej Grabowski też docenił Maseraka, chociaż akurat uznał, że wcielił się on w porucznika Columbo.
Grupa „Ale urwał” zdobyła 34 punkty, które zostaną doliczone do indywidualnej punktacji.

Grupa kucharzy pod kryptonimem „Rajatuj”, złożona z Izy, Jurasa, Kingi i Piotra zatańczyła gastronomicznego charlestona. Michał Malitowski skomentował:
Moim zdaniem lepiej od poprzedniej grupy. Było więcej tańca.
Grupa "Ratatuj" zdobyła 4 dziesiątki.

Z programem pożegnali się Iza Małysz i Stefano Terrazzino. Niespecjalnie wzruszona Iza złożyła podziękowania "wszystkim, których widać i których nie widać". Jak wyznała:
Z pewną ulgą żegnam się z tym programem, bo bardzo tęsknię za domem.
***
"Taniec z Gwiazdami" w każdy poniedziałek o 20.05 w Polsacie








