Ostatnio paparazzi wypatrzyli Paris w klubie nocnym LAX w Las Vegas i wygląda na to, że panna Hilton z lekka się opuściła, jeśli chodzi o zachowanie. Klubowicze twierdzą, że Paris była bardzo chętna do wspinania się zarówno na stoły jak i kontuar baru, gdzie następnie raczyła wszystkich zmysłowym tańcem, za co pozostali uczestnicy imprezy dziękowali, rzucając w pannę Hilton pieniędzmi.
Podobno sporo również wypiła i całowała się z nieznajomą kobietą, co oczywiście zostało uwiecznione na zdjęciach.
Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że tym razem Paris miała kierowcę.









