Tallulah Willis, najmłodsza córka Demi Moore i Bruce'a Willisa, ostatnio robi wszystko, by zaistnieć w mediach.
Niedawno wywołała niezłe poruszenie, publikując na Instagramie zdjęcie z "nadętym" brzuchem, sugerujące, że jest w ciąży.
Teraz z kolei udzieliła poruszającego wywiadu, w którym wyjawiła, że od wielu lat nie akceptowała swoje wyglądu.
Było to wynikiem choroby, na którą cierpiała.
Chodzi o dysmorfobię, czyli obsesja na punkcie własnego wyglądu.
Tallulah Willis wyznała, że to zaburzenie bardzo utrudniało jej życie.
Nie akceptowała swojego wyglądu, dlatego przez wiele lat prowokacyjnie się ubierała.
Winą za swoją chorobę obarcza... gazety dla młodzieży.
"Naczytałam się tych głupich gazet kierowanych do młodych ludzi. Poczułam się przez to strasznie brzydka. Miałam wtedy 13 lat.
Wierzyłam bardziej obcym ludziom niż najbliższym, którzy mnie przecież kochali" - powiedziała.
Dodała, że do tego stopnia nienawidziła swojego ciała, że zaczęła stosować drastyczne diety.
Skończyło się to sporą niedowagą - w pewnym momencie ważyła zaledwie 43 kilogramy.
Niestety, ostatnio Tallulah Willis wpadła także w inne tarapaty - uzależniła się od używek i kilka dni temu wylądowała na odwyku.
Zobacz również:
