Takiego wyznania po Ibiszu nikt się nie spodziewał. Nieoczekiwanie odkrył sekrety swojej najważniejszej roli
Krzysztof Ibisz jest dumnym ojcem czwórki pociech. Choć znany i lubiany prezenter ma za sobą dwa rozwody, to wciąż utrzymuje bardzo dobre kontakty z matkami swoich dzieci. Z okazji Dnia Ojca dziennikarz postanowił w humorystyczny sposób podsumować to, jak widzi swoją najważniejszą rolę życiową. Jak zwykle trafił w punkt.
Krzysztof Ibisz w latach 1998 - 2004 był mężem Anny Zejdler, z którą ma syna Maksymiliana. Po rozwodzie prezenter związał się z koleżanką z branży Anną Nowak, która była jego żoną przez cztery lata. Para w 2006 roku doczekała się narodzin syna Vincenta.
Ostatecznie Krzysztof Ibisz odnalazł szczęście u boku Joanny Kudzbalskiej, którą poślubił w 2021 roku. Zakochani są dumnymi rodzicami dwójki pociech - syna Borysa i córki Mii Heleny, która przyszła na świat jesienią ubiegłego roku.
Narodziny kolejnej pociechy były dla Krzysztofa Ibisza bardzo ważnym wydarzeniem. Prezenter postanowił w tym czasie skupić się na życiu rodzinnym i po raz pierwszy od 17 lat zrezygnować z prowadzenia imprezy sylwestrowej.
"Kochani, sylwestrowe fajerwerki mamy co roku, ale na fajerwerki związane z narodzinami córki czekałem całe życie. Dlatego w tym roku, tę magiczną noc spędzę po 17 latach nie na scenie Polsatu tylko z najbliższą rodziną" - pisał wtedy w swoich mediach społecznościowych.
Na szczęście dziennikarz szybko wrócił do regularnej pracy, w tym prowadzenia wiosennej edycji "Tańca z gwiazdami".
Po przerwie wakacyjnej fani będą mogli oczywiście oglądać Ibisza w śniadaniówce "halo tu polsat" oraz w nowym sezonie programu "Awantura o kasę".
Dziś obchodzony jest Dzień Ojca. Z tej okazji wielu celebrytów dzieli się w sieci swoimi wspomnieniami z rodzicami, a także publikuje archiwalne zdjęcia z najbliższymi. Ojcowie zaś dzielą się swoimi refleksjami na temat rodzicielstwa.
Do tych osób postanowił dołączyć Krzysztof Ibisz, który na Instagramie w charakterystyczny dla siebie sposób postanowił podsumować to, jak widzi ojcostwo.
"Bycie ojcem czwórki dzieci nauczyło mnie trzech rzeczy:
1. Sen to luksus.
2. Cicho = coś się dzieje.
3. Nie musisz iść na siłownię, jeśli codziennie nosisz kogoś, kto 'nie chce iść'" - napisał w poście.
Następną część swojego wpisu prezenter skierował do innych ojców.
"To post dla wszystkich ojców - dziś jest nasz dzień! Zróbmy więc coś dla siebie. Na przykład... przetrwajmy" - podsumował humorystycznie.
W komentarzach oczywiście pojawiły się głosy zrozumienia od fanów. Wiele osób kolejny raz doceniło poczucie humoru Krzysztofa Ibisza, który nawet do Dnia Ojca potrafi podejść z dystansem.
Zobacz też:
Beata Sadowska była gwiazdą telewizji. Nagle odsunęła się w cień i całkowicie zmieniła swoje życie
Wieści ws. Zborowskiej to nie były plotki. Pilnie potwierdziła doniesienia
Rozenek musiała upomnieć Majdana. Nie podobało jej się jedno