W serialu Roberta Górskiego pojawia się postać "pani Basi" - oddanej sekretarki prezesa. To ona dba o szefa, parzy mu herbatę, odgania niechcianych gości.
Fani "Ucha Prezesa" od razu skojarzyli tę fikcyjną postać z Barbarą Skrzypek. Ta istnieje w rzeczywistości. Z informacji, do których dotarł "Super Express" wynika, że z Jarosławem Kaczyńskim współpracuje już od prawie 30 lat.
Obecnie jest ona szefem biura prezydialnego Prawa i Sprawiedliwości. Oprócz obowiązków biurowych Skrzypek ma też zasiadać w radach nadzorczych dwóch spółek.
Podobno wcale nie ma za wiele podobieństw między nią a serialową Basią. Zdaniem Marka Migalskiego Barbara Skrzypek sprawia wrażenie osoby "kompetentnej, eleganckiej i poważnej". Także europoseł Karol Karski postrzega ją jako profesjonalistkę o sporym takcie i kulturze osobistej.
"Pani dyrektor nikogo nie odprawia z kwitkiem. Imponuje mi jej cierpliwość i skrupulatność. Siłą rzeczy Jarosław Kaczyński nie jest w stanie, ze względu na ograniczenia czasowe, odpowiedzieć na wszystkie wiadomości, które są do niego adresowane. Pani Skrzypek posiada umiejętność selekcji, potrafi odróżnić sprawy ważne od tych mniej istotnych" - mówił cytowany przez "Gazetę".
W sieci nie ma za wiele zdjęć pani Barbary. Aż do teraz! Fotoreporterzy wypatrzyli ją pod biurem przy Nowogrodzkiej i nie przegapili takiej okazji!










