Pierwszy raz publicznie pojawili się na rozdaniu "Paszportów Polityki" - młody reżyser doceniony został w kategorii teatr. Gdy padło jego nazwisko, serce zabiło jej mocniej.
Garbaczewski, absolwent krakowskiej PWST, zasłynął jako twórca instalacji teatralnych, łączących elementy teatru, performansu, koncertu, sztuk wizualnych wykorzystujących nowe technologie. Asystent Krystiana Lupy. Zadebiutował w 2008 r. "Chórem sportowym" Elfriede Jelinek w Teatrze im. Kochanowskiego w Opolu.
Paszport Polityki otrzymał za "Życie seksualne dzikich" - spektakl wzbudził sprzeczne opinie. Jeden z krytyków napisał wręcz, że jest przedstawieniem o niczym.
Na gali para bawiła się jednak świetnie. "Kiedy oficjalna część imprezy dobiegała końca, już po kilku drinkach, w większym towarzystwie pojechali taksówką do modnego wśród aktorów i dziennikarzy klubu przy ulicy Chłodnej. Tam, przy kolejnych drinkach wspólnie świętowali sukces Krzysztofa do późnych godzin nocnych. Im później było, tym ich relacja przybierała bardziej osobistą, wręcz intymną formę" - czytamy w tygodniku "Życie na gorąco".
Paparazzi przyłapali Ilonę i Krzyśka na pocałunkach. Czy to coś poważnego? Znajomy reżysera twierdzi, że nie:
"Krzysztof nie jest jeszcze na etapie stabilizacji, określiłbym go jako poszukującego" - mówi "Żng". Podkreśla, że jego przyjaciel lubi starsze od siebie kobiety - jego ekspartnerka, aktorka Katarzyna Warnke, była od niego o kilka lat starsza. Różnica wieku pomiędzy nim a Iloną Ostrowską wynosi osiem lat.
