Zaniepokojeni brakiem informacji o obiecanych koncertach Seweryna Krajewskiego fani artysty zwrócili się do redakcji "Twojego Imperium" z prośbą o wyjaśnienie sprawy. Obawiają się bowiem, że planowane występy na żywo znów mogła pokrzyżować mu jakaś choroba. To, że muzyk od wielu miesięcy milczy i unika kontaktów z mediami sprawia, że nie wiadomo, co się z nim dzieje, tym bardziej, że z jego strony internetowej zniknęły dane kontaktowe.
Dlaczego znów, jak zrobił to przed laty, odizolował się od świata? Agentka Seweryna Krajewskiego, Julita Janicka, zapewniła, że wokalista jest zdrów. Ale nie jest to jednoznaczne z jego rychłym powrotem do koncertów czy do kontaktów z mediami.
"Seweryn zajął się tym, co kocha w życiu najbardziej, czyli komponowaniem we własnym domu. Rozgłos do szczęścia nie jest mu potrzebny. Niedawne występy z Piaskiem można określić epizodem w jego życiu artystycznym. Seweryn Krajewski nie należy bowiem do osób, które chętnie wychodzą na scenę. On tego wcale nie potrzebuje. Woli komponować dla innych. Dlatego nie ma co liczyć, by nagrał kolejną płytę czy wznowił koncerty" - mówi nam Julita Janicka.
Znajoma muzyka, znana dziennikarka Maria Szabłowska, dodaje: "Seweryn nie lubi blichtru i fleszy. Nie jest artystą estradowym. Nawet, gdy grał z Czerwonymi Gitarami, nie dbał o sławę. Już kilka razy się wycofywał z show-biznesu. I jak widać, dobrze mu z tym było. Powiedział mi kiedyś, że melodie przychodzą do niego same, ale tylko wtedy, gdy ma spokój i ciszę. Więc niech tak żyje!".
Czytaj więcej:
nr 12/2012
