37-letnią Małgorzatę Kosik można by nazwać człowiekiem renesansu - jest tancerką, prezenterką telewizyjną, aktorką, modelką i piosenkarką - gdyby nie fakt, że z jej "talentów" niewiele wynika. Ostatnio o Gosi zapomniano na salonach, więc najwyraźniej postanowiła przypomnieć o sobie, opowiadając, jak poznała swojego partnera Darka.
"To było sześć lat temu. Miałam dość spotykania się z artystami. Chciałam wreszcie poznać kogoś spoza branży, bardziej stabilnego. Zalogowałam się więc na portalu sympatia.pl i dałam ogłoszenie: 'Mała czarna niewywrotowa szuka męża'" - wspomina Kosik w rozmowie z tygodnikiem "Takie jest życie".
Przez miesiąc prowadziła intensywne poszukiwania, umawiając się jednak wyłącznie z brunetami. Jak mówi, wróżka przepowiedziała jej, że będzie z "przystojnym brunetem z ciemnymi oczami".
"Nie chciałam więc bujać się z niebieskookimi blondynami, robiłam selekcję i spotykałam się z samymi brunetami" - zdradza.
Po miesiącu poznała lekarza Darka. Nie od razu zaiskrzyło: mężczyzna uznał, że Gosia... za dużo mówi. Spotkali się jednak kolejny raz i kolejny, aż w końcu zostali parą.
Teraz przygotowują się do narodzin pierwszego dziecka.
