W poprzednim tygodniu poznaliśmy trójkę finalistów, a w najbliższą sobotę wyjaśni się, kto opuści "X-Factor" z czekiem opiewającym na kwotę 100 tysięcy złotych i kontraktem na nagranie profesjonalnej płyty.
Jeden z dotychczasowych pewniaków, Michał Szpak, niespodziewanie udział w finale wywalczył sobie dopiero w dogrywce, przez co w oczach bukmacherów jego szanse na ostateczne zwycięstwo znacznie zmalały. Według nich, najbliższy zwycięstwa jest Gienek Loska, choć jego przewaga nad Adą Szulc w bukmacherskich rankingach nie jest bardzo wysoka.









