To naprawdę wydarzyło się na antenie TVN. Widzowie przecierają oczy ze zdziwienia
Programy telewizyjne emitowane na żywo często obfitują w sporą dawkę nieoczekiwanych zdarzeń. Tak było również w ostatnim wydaniu "Faktów" na antenie TVN. Widzowie oglądający program byli świadkami niespotykanej sytuacji. Podczas prowadzenia formatu, dziennikarka Anita Werner pojawiła się na wizji bez... nóg! W miejscu jej kończyn pojawiło się puste miejsce, które wyglądało tak, jakby prezenterka siedziała w powietrzu.
Ujęcia z czwartkowego wydania "Faktów" umieścił na Instagramie Michał Marszał. Publikując ujęcia w relacji, wywołał niemałą konsternację wśród internautów.
Internauta wyjaśnia "niewidzialne nogi" Werner. Teraz wszystko jest już jasne
Fani programu TVN zastanawiali się, jak doszło do tak niecodziennego zjawiska. O wyjaśnienie "niewidzialnych nóg" Werner pokusił się jeden z instagramowych obserwujących, który zwrócił uwagę na remont studia "Faktów". Z racji tymczasowego istnienia wirtualnej przestrzeni, kamery często mają kłopot z wyłapaniem wszystkich elementów.
"Już wyjaśniam: od kilku miesięcy trwa remont głównego studia "Faktów" i TVN24, stąd większość programów informacyjnych w stacji nadawana jest ze studia wirtualnego. A tzw. greenboxy [technologia umożliwiająca dodanie wirtualnego tła lub efektów specjalnych do obrazu — przyp.red] mają to do siebie, że nie zawsze kamera wychwytuje wszystkie elementy, stąd efekt brakujących nóg u pani Anity" - wyjawił.

Zobacz też:
Doniesienia od Werner nadeszły z samego rana. Przekazała smutny komunikat. Poruszenie na całą Polskę
Nowe doniesienia ws. Anity Werner dotarły w ostatniej chwili. To już oficjalnie potwierdzone








