"Szczęśliwy jak nigdy" Bieber odpowiada zaniepokojonym fanom. Grubiańsko…
Justin Bieber (31 l.) nie sprawiał ostatnio wrażenia osoby będącej w szczytowej formie. Jego rzecznik wytrwale zapewnia jednak, że artysta przeżywa najlepszy czas swojego życia i jest "szczęśliwy jak nigdy". On sam zdecydował się potwierdzić tę opinię, wdając się w grubiańską awanturę z fanami.
Wygląd i zachowanie Justina Biebera od pewnego czasu niepokoją fanów. Po tym, gdy media obiegły zdjęcia, świadczące o tym, że nie potrafi powstrzymać się od dymka nawet w obecności małego synka, nasiliły się podejrzenia, czy jest to jedyna szkodliwa słabość w życiu dawnego idola nastolatek.
Przedstawiciel Biebera w rozmowie z TMZ nazwał te pogłoski szkodliwymi bzdurami i wyraził współczucie wobec wszystkich, którzy wiodą tak beznadziejne egzystencje, że muszą się ekscytować kłamstwami na temat Biebera:
"To dowodzi, że, chociaż prawda jest oczywista, ludzie wciąż są przywiązani do negatywnych, szkodliwych narracji".
Zdaniem źródła TMZ, Justin Bieber jest "szczęśliwszy niż kiedykolwiek", mimo że na pierwszy, a nawet drugi rzut oka tego nie widać:
"Nie przeżywa żadnego załamania. Po prostu nie przejmuje się tym, co ludzie myślą".
Ostatnio "szczęśliwy jak nigdy" Bieber osobiście daje wyraz swojej radości z życia, zamieszczając na Instagramie filozoficzne wpisy na temat znaczenia pracy w życiu człowieka. Jak wyznał 7 czerwca:
"Ludzie ciągle mi mówią, że jest jeszcze dużo pracy do zrobienia, po tym, jak dałem z siebie wszystko. Słuchałem głupców, którzy mówili mi, żebym ciężej pracował. I nie ma końca próbom zdobycia swojego miejsca w tym życiu, bo ja próbowałem”.
Dwa dni później Bieber postanowił odnieść się do pytań fanów zaniepokojonych jego stanem zdrowotnym i emocjonalnym. Rozprawił się z nimi krótko za pomocą komentarza:
"Martw się o siebie, dziadu".
Ostatnio we wpisach Biebera przeważają metafizyczne rozważania na temat religii, miłości bliźniego i tego, jak ma się to do wszechobecnej presji, by pracować nad sobą. Najwyraźniej Justin czuje się naprawdę zmęczony.
Zobacz też:
Justin Bieber przerwał milczenie po plotkach o małżeńskim kryzysie. "To nie jest miłość"
Najpierw plotki o kryzysie u Bieberów, a teraz taka decyzja Hailey. Nie zostawiła złudzeń