Reklama
Reklama

Syn Makłowicza o Polakach: W ogóle nie potrafią jeść. Dzieci siedzą z tabletami przy stole

Mikołaj Makłowicz (24 l.), syn znanego restauratora Roberta Makłowicza, udzielił wywiadu, w którym dość gorzko wypowiada się na temat kultury rodaków przy stole.

Mikołaj Makłowicz (24 l.), syn znanego restauratora Roberta Makłowicza, udzielił wywiadu, w którym dość gorzko wypowiada się na temat kultury rodaków przy stole.

Młody Makłowicz dziś jest wspólnikiem ojca i prowadzi z nim firmę winiarską. Wiele lat spędził za granicą, gdzie studiował m.in. szeroko pojęte zwyczaje i zachowanie się przy stole. Gdy więc wchodzi do polskiej restauracji, łapie się za głowę, widząc, jak Polacy są na bakier z kulturą jedzenia.

"Jedzą potwornie" - mówi na łamach "Dużego Formatu". "Przepraszam, że tak mówię, ale w tych sprawach jestem radykalny. Ludzie w Polsce w ogóle nie potrafią jeść. Na przykład często widzi się dzieci, które siedzą przy stole z tabletem. Albo rodzice im dają smartfony, żeby sobie w czasie, kiedy oni jedzą, coś na nich oglądały. To jest skandaliczne zachowanie" - burzy się Makłowicz junior.

Reklama

Dodaje, że ludzie nie potrafią nawet prawidłowo odłożyć sztućce po jedzeniu, a co dopiero kierować się przy stole tzw. "kulturą stołu", której on uczył się m.in. w Szwajcarii.

Gdy widzi, że rodzice odpuszczają i pozwalają dzieciom nie jeść tego, czego nie lubią, szlag go trafia. Jego zdaniem to spowoduje, że w przyszłości nie będą mieli wyrobionych kubków smakowych. On w dzieciństwie nie mógł wstać od stołu, gdy wszystko nie zostało zjedzone.

W wywiadzie Makłowicz krytykuje także polskich kelnerów, którym zarzuca, że zwyczajnie olewają klientów, nie uśmiechają się, nie potrafią ich obsłużyć. Brakuje im również wiedzy o potrawach, które przynoszą klientom. 

Polacy, jego zdaniem, mało wybrzydzają w restauracjach z prostego powodu: niewiele wiedzą o tym, jak powinno smakować jedzenie!

***

Zobacz więcej materiałów o gwiazdach:

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy