Reklama
Reklama

Stormy Daniels ujawnia szczegóły intymnych schadzek z Trumpem. Zapłacił jej krocie za milczenie?

Media wciąż rozpisują się o rzekomym romansie byłego prezydenta USA Donalda Trumpa z aktorką znaną z produkcji dla dorosłych Stormy Daniels, która formalnie oskarżyła polityka. Według jej relacji Amerykanin miał wdać się z nią w romans i wielokrotnie ją nagabywać na randki w trakcie swojej kampanii wyborczej. Wówczas zapłacił jej za milczenie, by uciszyć ewentualne plotki, które przyczyniłyby się do skandalu, mogącego uniemożliwić mu osiągnięcie upragnionego celu. Aż trudno uwierzyć, jakie szczegóły przekazała mediom!

Donald Trump stanął przed sądem!

Donald Trump stawił się przed sądem we wtorek 4 kwietnia. Były prezydent Stanów Zjednoczonych usłyszał formalny akt oskarżenia zawierający 34 zarzuty, stając się pierwszym amerykańskim przywódcą którego spotkało coś podobnego. Ława przysięgłych uważa, że polityk miał zapłacić aktorce Stormy Daniels, która zasłynęła rolami w filmach dla dorosłych, za milczenie w sprawie ich rzekomego romansu.

Reklama

Relacja z gwiazdą mogła bowiem skutecznie pokrzyżować mu plany objęcia władzy w państwie. To tylko jeden z wielu problemów, z którymi będzie musiał zmierzyć się mężczyzna.

Przez następne kilka miesięcy może on zostać oskarżony w odrębnych dochodzeniach karnych. Eksperci badają m.in. jego wpływ na atak na Kapitol, który miał miejsce w styczniu 2021 roku. Chociaż tak wiele kontrowersji narosło wokół jego osoby, były prezydent nie zamierza poddać się w walce o władzę. Miliarder zamierza ponownie ubiegać się o utracone stanowisko. Nie obawia się zanadto "oszustwa", którym jest śledztwo w sprawie Kapitolu, lecz drży przed tym, że proces Daniels może mu zaszkodzić.

Kochanka Trumpa przerwała milczenie po złożeniu pozwu. Wyjawiła pikantne szczegóły relacji z byłym prezydentem!

Prawdę o swojej relacji z Donaldem Trumpem Stormy Daniels ujawniła w 2018 roku podczas wywiadu udzielanego w programie "60 Minutes". Aktorka przyznała, że po raz pierwszy zetknęła się z politykiem podczas charytatywnego turnieju golfowego, w którym wzięła udział. Miało to miejsce w 2006 roku. Według jej relacji prezydent przyjechał na wydarzenie sam, bez żony, która zwykle mu towarzyszyła.

Trump przez cały czas zwracał uwagę na Daniels i ostatecznie zaprosił ją na kolację do swojego apartamentu, a aktorka nie odmówiła. W trakcie spędzania czasu z milionerem usłyszała wiele komplementów na swój temat, wysłuchała także przechwałek Trumpa, który pokazał jej m. in. okładkę gazety, na której się znalazł, szukając jej aprobaty. Gwiazda zażartowała więc, że zaraz da mu klapsa wspomnianym czasopismem, co Trump ochoczo przyjął.

"Odwrócił się, ściągnął spodnie i dałam mu kilka klapsów" - powiedziała Daniels w programie "60 Minutes".

Po tej sytuacji Daniels pozwoliła sobie na chwilę przerwy i skorzystała z toalety. Gdy tylko z niej wyszła, zauważyła, że Donald Trump czeka na nią w pościeli, czekając na więcej pieszczot z jej strony.

"Zdałam sobie sprawę, w co się wpakowałam. Pomyślałam: Ugh, zaczynamy" - wyznała Daniels.

To spotkanie było pierwszym i ostatnim jakie odbyli. Stormy nie chciała bowiem bardziej angażować się w relację z milionerem ubiegającym się o fotel prezydenta - również ze względu na to, że Donald wciąż był żonaty. Trump nie chciał jej jednak odpuścić i natarczywie nagabywał ją na kolejne randki, choć Daniels stanowczo odrzucała jego zaloty.

Zobacz też:

Stormy Daniels kpi z Donalda Trumpa. Zareagowała na jego aresztowanie!

Fanaberie Donalda Trumpa. Milioner ma nowe hobby w przerwie od polityki

Polska gwiazdka ma chrapkę na podbój Hollywood. Udało jej się spotkać z Trumpem


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Donald Trump
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy