Para, mimo panujących upałów, wyszła z kryjówki ubrana od stóp do głów. Trener Piotr w czarnym golfie i kozaczkach, Stella - w kurtce i legginsach.
Wrażeniami dzielili się z resztą uczestników. Dziewczyna była nieco rozczarowana, że nie doszło do czegoś więcej. Piotr obsypał ją jedynie czułościami.
"Mieliśmy bardzo miły wieczór. Były rozmowy i buziaczki. Drapanko bez masażyka, bo nie mieliśmy olejku. Powiedział, że go korci, że ma ochotę. To jest samokontrola. Lubię jak całuje. Rozumiem też to, że jest oschły, ale w środku ma puszka" - relacjonowała Stella.
"Oj, Stella, wpadłaś jak śliwka w kompot" - komentowały koleżanki.
Jak wizytę w kryjówce wspominał Piotr? "Jeżeli chodzi o sprawy fizyczne, to nic się nie zmieniło. Trzeba było hamować piętą. Wskoczyliśmy na wyższy level po tym wieczorze, więc myślę, że o to chodzi".
Podczas kolejnej konkurencji w kisielu doszło do... pocałunku Maćka z Zerą. To kolejna po Ani dziewczyna, którą przystojny Islander testuje. "Jest ogień, ciężko jest w łóżku wytrzymać" - wyznał Walerii. Z kolei Caroline i Mateusz dostali wezwanie do kryjówki.
Pomponik.pl jest patronem medialnym programu.
Zobacz nasz raport poświęcony "Love Island. Wyspa Miłości"
Nie czekaj na premierę TV! Wszystkie odcinki i dodatkowe materiały "Love Island. Wyspa miłości" możesz oglądać przedpremierowo w Ipli! Zyskaj dostęp do nieemitowanych wcześniej fragmentów oraz poznaj wszystkich uczestników. Kliknij tutaj i oglądaj co chcesz, kiedy chcesz, tylko w serwisie Ipla.tv!
***Zobacz także***
