Justyna Steczkowska jest ostatnio na ustach wszystkich. 52-letnia wokalistka po latach wraca na eurowizyjną scenę. Już w maju zaprezentuje swój utwór "Gaja" podczas występu w szwajcarskiej Bazylei. Nie ma co ukrywać, że oczekiwania przed Eurowizją są ogromne. Tym bardziej, że Steczkowska zwróciła uwagę europejskiej publiczności swoimi występami w Oslo i Amsterdamie.
Potwierdziły się doniesienia ws. brata Steczkowskiej. Wiedziało niewielu
Co rusz na światło dzienne wychodzą nowe fakty z życia prywatnego piosenkarki, która po 30 latach wraca na Eurowizję. Nie dość, że Justyna Steczkowska pochodzi z wielodzietnej rodziny... Celebrytka ma ośmioro rodzeństwa. To jeszcze ta rodzina jest bardzo muzykalna.
Jej siostry i bracia również związani są z branżą. Najstarsza z nich, Agata jest pianistką i dyrygentką. Magda i Maria to wokalistki, a Krystyna oraz Cecylia to zawodowe skrzypaczki. Paweł Steczkowski jest natomiast kompozytorem, gra też na basie. Marcin natomiast na saksofonie. Można śmiało powiedzieć, że familia Steczkowskich mogłaby stworzyć nie tylko zespół muzyczny, ale całą orkiestrę.
Największe poruszenie wywołuje jednak zawód brata Steczkowskiej - Jacka. Mężczyzna wykonuje zawód zapomniany w dzisiejszych czasach. Jest lutnikiem z 35-letnim doświadczeniem. Zdobywał wiedzę w swojej dziedzinie, uczestnicząc w warsztatach na całym świecie. Co ciekawe, specjalizuje się nie tylko w naprawie instrumentów, ale także w tworzeniu nowych.
Pan Jacek gra także na skrzypcach, jakże inaczej w tak utalentowanej muzycznie rodzinie.
Eurowizja rusza już 13 maja. Trzymajmy kciuki za Justynę Steczkowską. Wsparcie rodziny ma z pewnością.
Zobacz też:
Steczkowska nareszcie powiedziała to otwarcie. Długo czekała na ten moment [POMPONIK EXCLUSIVE]
Iwona Pavlović zabiera głos ws. Justyny Steczkowskiej na Eurowizji. "Można zwariować"
