Reklama
Reklama

Stało się. Ivan Komarenko jednak wrócił do Rosji. Tłumaczy się z jednego

Ivan Komarenko wiosną wyjechał do Rosji i zabawił tam dłuższą chwilę. Po jakimś czasie wyjechał jednak na krótki urlop do Turcji, potem wrócił do Polski, a następnie udał się na Białoruś. Teraz jednak z powrotem wrócił do swojej ojczyzny.

Ivan Komarenko mistrzem kontrowersji

Ivan Komarenko dał się poznać jako odtwórca hitu "Jej czarne oczy", który do dziś jest grany na weselach i potańcówkach. Próżno jednak szukać kolejnego wielkiego przeboju w jego karierze.

Komarenko wprawdzie nagrywa nowe utwory, jednak przechodzą one bez echa, a on sam zdecydowanie bardziej znany jest obecnie ze swoich kontrowersyjnych poglądów na temat pandemii, a także wypowiedzi o Rosji i Ukrainie.

Jakiś czas temu głośno było o jego wyjeździe do Rosji. Piosenkarz wprawdzie dostał polskie obywatelstwo w 2010 roku, jednak regularnie odwiedza swoją ojczyznę. Wczesną wiosną udał się więc do swoich bliskich, a będąc tam, nie omieszkał pokazać, jak wygląda obecnie życie w Rosji. Komarenko starał się udowodnić za wszelką cenę, że pomimo różnych sankcji nałożonych na ten kraj, obywatele świetnie sobie radzą i jest to kraina mlekiem i miodem płynąca. Piosenkarz zdał nawet relację z rosyjskiego sklepu.

Reklama

Po kilku miesiącach wokalista zakończył jednak swój pobyt w ojczyźnie i wyruszył wraz z mamą na urlop do Turcji. Rodzicielka była z nim przez kilka dni, a później wróciła do kraju. Ivan Komarenko nie obrał wówczas jej kierunku i prosto z wakacji wrócił do Polski. Tutaj zagrał "mistyczny koncert", a następnie udał się na Białoruś.

Ivan Komarenko wrócił do Rosji

Jak się okazuje, stamtąd nie wrócił do Polski, a z powrotem do Rosji, o czym poinformował na Instagramie.

"Po krótkim pobycie na Białorusi przemieściłem się do krainy, gdzie "Nczas" można czytać bez użycia VPN-a. Innymi słowy jestem u mamy w Rosji. Tym razem nie będę pozdrawiał redaktora naczelnego dr. T. Sommera bo, kiedy wiosną to zrobiłem, zostało to zinterpretowane jako kpina z Polaków" - czytamy.

Nie wiadomo, na jak długo Ivan Komarenko wyjechał do Rosji, jednak informacja o jego wyjeździe z pewnością ucieszy niejednego przeciwnika piosenkarza. Wcześniej bowiem, gdy zachwalał życie w tym kraju, wiele osób pisało mu w komentarzach, że skoro tak mu tam dobrze, powinien już tam zostać. Adwokat Piotr Kaszewiak obiecał nawet, że chętnie pomoże mu w formalnościach związanych z rezygnacją z polskiego obywatelstwa. On jednak podziękował za to.

Zobacz też:

Ivan Komarenko wrócił do Rosji i ma pilną wiadomość dla Polaków. Pod wpisem wielkie poruszenie

Ivan Komarenko pokazał zdjęcie z rosyjskiego domu. Widok nasuwa jedno skojarzenie!

Ivan Komarenko odkrył karty ws. wspierania Rosji! Wstęga św. Jerzego to był początek! "Swoich nie zostawiamy"




 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ivan Komarenko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy