Reklama
Reklama

Doniesienia w sprawie Grzeszczak nadeszły z pierwszej ręki. Potwierdził spore zmiany

O Sylwii Grzeszczak, a dokładniej jej utworze "Małe rzeczy" zrobiło się ostatnio głośno za sprawą konfliktu Roberta Lewandowskiego i Michała Probierza. Były selekcjoner naszej kadry miał mieć pretensję do napastnika Barcelony o to, że puszczał tę piosenkę w szatni. Teraz głos w sprawie zabrał Jan Urban. Nowy selekcjoner nie ukrywa, że w tej sprawie zaszły spore zmiany. Przekazał doniesienia prosto z autokaru.

Sylwia Grzeszczak to z pewnością jedna z najpopularniejszych polskich wokalistek. Jej utwory chętnie grają największe rozgłośnie radiowe w naszym kraju, a niemal każdy wydany przez nią singiel z miejsca wpada w ucho słuchaczom i staje się wielkim hitem. 

36-letnia piosenkarka nie spodziewała się jednak rozgłosu, który pojawił się w jej sprawie kilka tygodni temu. Gdy cały kraj żył konfliktem Roberta Lewandowskiego z ówczesnym selekcjonerem reprezentacji Polski - Michałem Probierzem, okazało się, że jedną z przyczyn nieporozumień między piłkarzem i trenerem był puszczany przez Lewego w szatni utwór Grzeszczak "Małe rzeczy". 

Reklama

Nasz najlepszy napastnik zdecydował się tak zażartować z Probierza, który namawiał piłkarzy by cieszyli się z małych rzeczy. 

"Panowie, wiem, jak rozwiązać ten konflikt sportowy. Bo tam wzór zapisany jest" - apelowała wówczas artystka. 

Spora zmiana w sprawie Sylwii Grzeszczak. Doniesienia z pierwszej ręki

Teraz nasza reprezentacja ma już nowego selekcjonera, którym został Jan Urban. Wszystko wskazuje na to, że nastroje w szatni się poprawiły, a nawet sportowe wyniki naszej kadry pozwalają na umiarkowany optymizm. 

Jan Urban był ostatnio gościem w podcaście Wojewódzki/Kędzierski. Podczas wywiadu nasz nowy selekcjoner został zapytany, czy w autokarze nadal puszczany jest utwór Sylwii Grzeszczak "Małe rzeczy". Trener zdementował te doniesienia i potwierdził spore zmiany. 

"Teraz na kadrze nie słyszałem, także jest jakaś zmiana. Bo tak w klubie puszczają wszystko, co idzie. Jak jedziesz osiem czy sześć godzin... Mnie się ogółem wszystko podoba, ale nie jestem żadnym znawcą" - podsumował krótko.

Ciekawe, czy Sylwia Grzeszczak jest tym faktem rozczarowana. 

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Grzeszczak potwierdziła radosne doniesienia. Jej rodzina właśnie się powiększyła

Podejrzewali ws. Sylwii Grzeszczak, a teraz sama potwierdziła. Wielka radość wokalistki

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sylwia Grzeszczak | Robert Lewandowski | Michał Probierz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy