Smutne kulisy Eurowizji. Organizatorzy oszczędzali na reprezentantce Polski?

Oprac.: Daria Mrówka

Magdalena Tul na Eurowizji 2011
Magdalena Tul na Eurowizji 2011AP/EAST NEWSEast News

Magdalena Tul opowiada, jak potraktowali ją organizatorzy Eurowizji

Bardzo podoba mi się Ochman, oczywiście jako wokalista. Jest świetny technicznie, a jego propozycja "River", mimo tego, że nie jest typowym hitem, który od razu wpada w ucho, jest piosenką troszkę trudniejszą, jednocześnie jest polem, które daje Krystianowi bardzo dużo przestrzeni na wokal oraz emocje. I te emocje będą odgrywały kluczową rolę w jego występie. Ale przecież o to w muzyce chodzi, żeby słuchacza poruszyć
wyjaśniła fachowo.
Chyba najbardziej zaskoczyły mnie moje wizualizacje, kiedy zobaczyłam je na scenie podczas prób w Düsseldorfie. Zamiast tańczących, damskich sylwetek, pojawiły się białe kule. Zaskoczona byłam również bardzo krótką próbą, z której główna, dźwiękowa część, nie odbyła się na scenie, tylko w osobnym, studyjnym pokoju
wspominała w rozmowie z "Super Expressem".
W końcu, jak jednak postanowiono, że będzie on za darmo, to chciałam dopilnować, aby na pewno efektownie się prezentował, bo na pierwszych dwóch próbach był bardzo słaby i powtarzałam organizatorom, że chciałabym więcej wiatru. Jak włączyli go tak naprawdę dopiero na występie, myślałam, że się nim uduszę!
ujawnia kulisy Tul.
Magdalena Tul podczas Eurowizji 2011
Magdalena Tul podczas Eurowizji 2011LehtikuvaEast News
Magdalena Tul
Magdalena TulAP/EAST NEWSEast News
Eurowizja 2011: Magdalena Tul z piosenką "Jestem"
Eurowizja 2011: Magdalena Tul z piosenką "Jestem"AP/EAST NEWSEast News
Magdalena Tul
Magdalena TulEast News
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?