Wieść o porzuceniu Beaty Tadli po pięciu latach pełnego uniesień związku była jak trzęsienie ziemi. Jednak ani ona, ani Jarosław Kret wciąż nie potwierdzili, że się rozstali.
On wręcz twierdzi, że w ich związku nic się nie zmieniło. "Twoje Imperium" postanowiło więc zapytać o to... wróżki!
"Tarot wskazuje, że pani Beata ma cały czas kontakt z panem Jarosławem, choć jego postawę uważa za skandaliczną. A on ma w sobie potrzebę naprawienia całej sytuacji, stęskniony chce wrócić w jej ramiona" – mówi Anna Kempisty.
"Widzę jego przyznanie się do błędu. Według wróżki para zdoła ustalić drażliwe kwestie mieszkaniowe, możliwe jest ponowne wspólne zamieszkanie" - wieszczy.
Czyżby więc kryzys miał się zakończyć happy endem?
"Pojawiają się karty ślubu, więc ten temat powróci. Pan Jarosław jednak pozostawi sobie jakąś furtkę" – podkreśla tarocistka.
Cóż, chyba poza samą wróżką nikt w to już raczej nie wierzy, ale życie nie takie scenariusze pisało...
