"Ślub od pierwszego wejrzenia". Konflikt między uczestniczką a ekspertką eskaluje

Oprac.: Agnieszka Parys

"Ślub od pierwszego wejrzenia" - konflikt uczestniczki z ekspertką
"Ślub od pierwszego wejrzenia" - konflikt uczestniczki z ekspertkąEast News

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Konflikt z ekspertką

Cała wasza trójca pseudo ekspertów to zakłamane towarzystwo, które chciało się wypromować, bo nikt nie mówi o waszym zachowaniu, gdy kamera ma przerwę. (...) Wstyd by mi było nazywać się psychologiem i publicznie jeszcze występować
odpowiedział oburzony Adam.
Eksperci "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Eksperci "Ślubu od pierwszego wejrzenia"Bartosz KrupaEast News
Pani Magda, niestety, nie ma nawet odwagi, żeby mi odpisać i przeprosić. W wiadomości prywatnej napisałam pani Magdzie, jak rzeczywiście to wyglądało
pisze w sieci Ania.
Ja i Piotr zachowujemy się tak samo bez względu na obecność kamer lub ich brak. Nie mamy powodu, żeby zachowywać się inaczej. Wybieramy ludzi, tworzymy pary i naszym celem jest pomoc w budowaniu związków. Ja nie mam nic przeciwko Adamowi, oceniłam jedynie jego zachowanie i nieszczerą postawę w stosunku do Asi. (...) Nie pamiętają o tym, co robili i co zarejestrowały kamery. Dziwi mnie, że w obecnej sytuacji, którą żyje cały nasz kraj, te osoby są tak bardzo skupione na tym, co dawno przestało być ważne.

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Ania ostro do Magdaleny Chorzewskiej

Jeszcze raz muszę odnieść się do zaistniałej sytuacji przede wszystkim dlatego, że pani Magda brnie w to wszystko dalej, w dalszym ciągu nie chcąc porozmawiać prywatnie (...) jednak ma odwagę prowadzić publiczny live, w którym cały występ poświęciła mojej osobie. Przypomnę, że pani Magda mnie zablokowała i woli publicznie wypowiadać się na mój temat i rozsyłać kłamstwa, niż porozmawiać
wyjaśnia wzburzona Ania.
W swoim live straszyła mnie prawnikami i mówiła, że w wiadomości prywatnej jej groziłam. To kłamstwa! Wysłałam do pani Magdy tylko jedną wiadomość z prośbą o wyjaśnienie, publiczne sprostowanie i przeprosiny. Napisałam też szczerze o tym, dlaczego ta sytuacja jest dla mnie aż tak ważna. Miałam nadzieję na empatię i zrozumienie (jak przystało na psychologa)
pisze uczestniczka "Ślubu..."
Całą prawdę już pani przedstawiłam, ale, jak widać, klapki na oczach dalej pozostały. Zwierzyłam się pani również z problemów, z którymi zmagam się od czasu programu. Depresja, ucieczka z domu. Proszę, niech wszyscy wiedzą. Produkcja też wiedziała, ale mnie zostawili samą (...) Pani brak odpowiedzi był równoznaczny ze zmieszaniem mnie z błotem
pisze zdruzgotana Ania.
Droga produkcjo TVN, jeżeli my, uczestnicy, mamy tak restrykcyjne umowy, zakazy wypowiedzi, zakazy zdradzania wszystkiego, kary pieniężne, dlaczego eksperci nie biorą żadnej odpowiedzialności za swoje słowa? Może warto to zmienić? Chyba że chodzi tylko o oglądalność. Bo, jak pani Chorzewska napisała: "gdyby wszystkie pary były dobrane idealnie, program byłby nudny"
podsumowuje Ania Wróbel.
Julia Gołębiowska
Julia Gołębiowska@golebiowska.julkaInstagram
Karolina Gilon o emocjach przed startem "Love Island. Wyspa miłości"!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?