Eksperci "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zaliczyli fatalne pomyłki. Wygląda na to, że nieprawidłowo dobrali pary.
Karola przypasowali do Igi i wiadomo, jak to się skończyło. Były awantury, małżonkowie nie dogadywali się i zdecydowali się na rozwód. A relację z Igą Karol przypłacił problemami zdrowotnymi. Musiał skorzystać z pomocy psychologa.
Także Laura raczej nie jest zadowolona z wybranego dla niej męża. Poślubiła Macieja, a ich związek okazał się niewypałem. Różnili się w kluczowych kwestiach, zwłaszcza w podejściu do wiary. Podobnie jak Iga i Karol, też zdecydowali się na rozwód.
Później na jaw wyszło, że Laura i Karol... są parą! Dlaczego zatem telewizyjni specjaliści od początku nie sparowali ich ze sobą. Magdalena Chorzewska, psycholog z show TVN-u, wyjaśniała, że "na tamten czas, kiedy dokonywali wyboru, te dwie osoby nie odpowiadały na swoje oczekiwania podane w ankietach".
Karol o związku z Laurą
Gdy sprawa ujrzała światło dzienne, zakochani nie chcieli komentować doniesień na temat związku. Teraz Karol postanowił uchylić rąbka tajemnicy. Wyjaśnił, że poznał Laurę już po nagraniach wszystkich odcinków. Nawiązali kontakt w marcu.
Mężczyzna rozprawiał się z plotkami, jakoby on i nowa ukochana znali się wcześniej.
Nie było żadnej możliwości poznania się wcześniej bądź w trakcie nagrywania odcinków. Mój ślub z Igą był dwa tygodnie wcześniej niż Laura zrobiła tatuaż taki sam jak mój czy nie wiem, jej pomysły w mieszkaniu to moje pomysły to są po prostu bzdurą
Wyjawił, że on i Laura planują wspólną przyszłość, ale nie chcieliby epatować swoim szczęściem w mediach społecznościowych. Będą dzielić się wspólnymi fotkami, ale wszystko w granicach rozsądku.
Nasza relacja jest bardzo fajną relacją, czujemy się ze sobą bardzo dobrze i jest to szczęście, że mogliśmy się poznać po programie i wspierać w czasie emisji programu. Fajnie, że większość z Was przyjęła naszą relację pozytywnie, bardzo dziękujemy. Ja jestem szczęśliwy w tym momencie, że poznałem osobę, którą chciałem poznać w programie
Dodał też, że on i ukochana nie mają żalu ani pretensji do ekspertów. Dzięki ich decyzji mogli przynajmniej poznać się na spokojnie, z dala od kamer.
Na koniec odniósł się również do... kłamstwa, którego dopuścił się w rozmowie z "Dzień dobry TVN". Jakiś czas temu w wywiadzie przekonywał, że nie spotkał się z żadną osobą z programu. Była to nieprawda, bowiem już wtedy znał Laurę.
Byliśmy już na takim etapie związku, że traktowałem Laurę jako osobę na prawdę bardzo bliską i taką z którą chcę budować przyszłość i nie chcieliśmy się afiszować od początku, że jesteśmy parą i mogę w tym przypadku was przeprosić, że zataiłem tę sprawę, nie czuję się z tym dobrze










