1 lipca odbył się ślub cywilny księcia Monako z Charlene Wittstock, a na sobotę zaplanowana jest uroczystość kościelna. Ślub miał w założeniu przewyższyć przepychem zaślubiny księcia Williama z Kate Middleton, a tymczasem niewiele brakowało, by w ogóle do niego nie doszło.
Kilka dni temu pewna kobieta oświadczyła, że jest w ciąży z księciem Albertem II. Nie ma możliwości, by przed ślubem potwierdzić ojcostwo Alberta. Wstrząśnięta panna młoda nagle zniknęła z pałacu.
Okazało się, że chciała kupić bilet w jedną stronę do rodzinnego RPA. W ostatniej chwili została zatrzymana przez policję na lotnisku w Nicei. Udało się przekonać ją do powrotu do pałacu. Następnego dnia para zachowywała się tak, jakby nic się nie stało...
Książę Albert II ma już dwoje nieślubnych dzieci, więc historia ciężarnej kobiety może być prawdziwa. Władca zaprzecza jednak tym doniesieniom i zapowiada proces przeciwko gazecie, która je zamieściła.








