Magda Schejbal wyznała niedawno na łamach jednego ze studenckich magazynów, że wiadomość o ciąży spadła na nią jak grom z jasnego nieba.
"Życie płata figle - w jednej chwili wywraca twój bezpieczny świat do góry nogami. Kiełkujące uczucie, jedna dzika, namiętna noc i proszę... Beztroski lafj niezależnej, przebojowej, bezkompromisowej dziewczyny zmienia się nie do poznania" - słowa aktorki przytacza magazyn "Na żywo".
Gdy dowiedziała się, że będzie mieć dziecko, przez godzinę siedziała załamana na ławce w parku. Rozmyślała o konsekwencjach tego "wypadku przy pracy". Musiała podjąć bardzo trudną decyzję - zrezygnowała z wymarzonej roli w teatrze Ateneum.
Nie przestała jednak żyć na pełnych obrotach. Szalała na skuterze wodnym, chodziła do klubów, piła alkohol...
"Szczęście miesza się z rozpaczą za zagubioną wolnością. Radość z życia, które we mnie rośnie - i okazuje się być chyba damskim bokserem, bo kopnie niemiłosiernie - miesza się z niepewnością, lękami o przyszłość, strachem o tzw. karierę, upragnione role" - mówiła.
Dopiero teraz, na miesiąc przed rozwiązaniem, pogodziła się ze zmianami. "Magda z miesiąca na miesiąc coraz bardziej akceptowała efekty tej jednej namiętnej nocy" - czytamy w "Na żywo".
Jej partner, 22-letni Michał, stanął na wysokości zadania i zdecydował się stworzyć z Magdą i dzieckiem rodzinę.
