To był cios dla wielu osób, które kibicowały Anji i Sashy. Gdy pod koniec października 2015 roku para ogłosiła, że jest w separacji, nikt do końca nie mógł w to uwierzyć.
Od 2011 roku Anja i Sasha tworzyli bowiem piękne i udane małżeństwo. Jeszcze w lutym 2015 roku Anja na łamach jednego z kolorowych magazynów nie mogła przestać chwalić swojego ukochanego.
"Sasha zna mnie tak dobrze, że wystarczy, że usłyszy ton mojego głosu i już wie, gdy coś jest nie tak. Z kolei mnie często wystarczy, że go usłyszę - od razu przechodzą wszystkie smutki" - zapewniała w "Gali" topmodelka.
Co więc się stało, że po kilku miesiącach Anja zdecydowała się na separację?
Plotki głoszą, że małżonkowie pokłócili się o... dziecko. Podobno Sasha bardzo pragnął zostać już tatą, z kolei Anja chciała maksymalnie wykorzystać swoje 5 minut w branży i odkładała decyzję o ciąży na później.
Modelka, po ogłoszeniu separacji twierdziła, że to przejściowy kryzys i z pewnością oboje z Sashą zrobią wszystko, aby go pokonać. Wygląda jednak na to, że te starania poszły na marne.
Mimo spędzonych wspólnie świąt Bożego Narodzenia oraz Sylwestra, para wcale się do siebie nie zbliżyła. Wręcz przeciwnie, małżonkowie zaczęli się od siebie oddalać, zatopieni w trudach codziennego dnia.
Niektórzy uważali, że jest jeszcze jakaś nadzieja dla ich małżeństwa. Aż do teraz, gdy Sasha uciął wszelkie spekulacje na temat domniemanego powrotu do siebie poróżnionych małżonków.
"Jesteśmy w trakcie rozwodu" - oświadczył na łamach serbskiego magazynu "Story".
Szkoda, ponieważ ciągle wierzyliśmy w to, że tych dwoje jeszcze do siebie wróci...
(Dzień Dobry TVN/x-news)
