Żona piłkarza, Artura Boruca (39 l.), 5 maja 2019 roku urodziła swoje trzecie dziecko, syna Noah. Jak sama stwierdziła, była to najbardziej świadoma ciąża ze wszystkich, jakie przeżyła i takie też jest jej macierzyństwo.
Nie da się ukryć, że świeżo upieczeni rodzice zwariowali na punkcie maleństwa i chętnie chwalą się zdjęciami z chłopcem na swoich profilach w mediach społecznościowych. Zazwyczaj fani są zachwyceni uroczymi zdjęciami Noah i jego rodziców, ale tym razem było nieco inaczej. celebrytka pokazała zdjęcie męża, który siedzi z synkiem pod prysznicem. Internauci mieli mieszane uczucia, gdy zobaczyli to zdjęcie. "To normalne, chyba nie...", "Wszystko rozumiem , ale trochę prywatności by się przydało państwo Boruc" - pisali obserwujący. Znalazły się też pozytywne głosy, że to świetnie, gdy tatuś angażuje się w opiekę nad dzieckiem. A wy, co o tym myślicie?
***Zobacz więcej materiałów wideo:








