Sandra Kubicka wymownie o tym, jak daje sobie radę sama. Nie gryzła się w język

Sandra Kubicka nadal nie rozwiała wątpliwości rozwiązanych z rozstaniem z Aleksandrem Milwiw-Baronem, ale chętnie uchyla rąbka tajemnicy, jeśli chodzi o jej codzienność. Dopiero co podzieliła się bardzo wymownym komunikatem na temat natłoku obowiązków:

"Wczoraj padło sporo pytań, jak daję sobie radę sama z trzema psami i małym dzieckiem. Po pierwsze, nie daję. Po drugie, mam pomocnika. A tak na serio to ostatnio zadałam to samo pytanie kobiecie, która wychowuje samotnie trójkę dzieci (...) Odpowiedziała mi: jak nie masz wyjścia, to dajesz radę. (...) Mamuśki mają super moce!" - zwierzyła się na Instagramie.

Inne wymowne słowa, które ostatnio padły w internetowej przestrzeni influencerki dotyczyły niezależnych kobiet i wizerunku "prawdziwego mężczyzny".

"W moim najbliższym gronie mam same silne i niezależne kobiety. Dziś rozmawiałyśmy o tym, co takiego wydarzyło się w naszych życiach i kiedy że nauczyłyśmy się nie prosić o pomoc i tylko robić wszystko same…" - zaczęła opisywać swoje przemyślenia.

Potem opowiedziała o bliskim jej sercu człowieku, który pomógł jej wyznaczyć poprzeczkę.

"Ale ja, gdy myślę 'mężczyzna' mam w głowie wizerunek mojego dziadka (...), który potrafił zrobić dosłownie wszystko od gotowania po naprawianie starych niedziałających sprzętów... I zawsze to też zawsze pomagał i pomaga mojej babci. Więc u mnie to jest pewnie to, że dziadek postawił bardzo wysoko poprzeczkę, a jak nie dostaje pomocy, to wchodzę w rolę Zosi Samosi" - podsumowała wymownie.

Ostatnio Sandra podzieliła się także informacją na temat wynajmu... osobnego mieszkania. Choć zapewniła, że będzie tam głównie nagrywać materiały, ludzie szybko połączyli kropki i wywnioskowali, że są realne powody do obaw.

"Wszystko jest okej. Nadal jesteśmy właścicielami domu. Ja tam jeżdżę, kursuję, sobie powoli przygotowuję to mieszkanie, bo dopiero jest świeże po remoncie, jeszcze pachnie farbą. Robię pokój Leosiowi, muszę tapetę mu tam nakleić, rozpakowuję, przygotowuję garderobę, nie śpieszy mi się" - podkreśliła Sandra.

Czytaj też:

Była partnerka Barona wyznała to o jego rozwodzie z Kubicką. "Sandra sobie nie życzyła"

Ledwo co Kuba Wojewódzki wziął ślub, a teraz przekazał takie wieści. Nie gryzł się w język, mówi wprost o ich rozwodzie

Po ogłoszeniu rozwodu z Kubicką takie słowa od Barona. Dawno nie był tak poruszony