Reklama
Reklama

Sandra Kubicka płacze i ujawnia, na co choruje! "Znajduje się na ziemi, bezsilna..."

Sandra Kubicka zamieściła na Instagramie post, w którym opowiedziała o trudnych momentach w swoim życiu. Załączyła do niego zdjęcia, na jednych płacze, na innych jest roześmiana. Skąd aż taka skrajność?

Sandra Kubicka cierpi na napady paniki

Sandra Kubicka zdobyła się na odważne wyznanie. Zamieściła na Instagramie post, w którym wyjaśnia, że cierpi na ataki paniki. "Ostatnio siedziałam w gronie znajomych, opowiadałam im o moich atakach paniki i usłyszałam: "Sandra to jest takie super, że mówisz o tym na głos, tak dużo ludzi się boi i również cierpi" - napisała. 

Kubicka przyznaje, że chociaż pozornie może się wydawać, że u niej wszystko dobrze się układa, to prawda jest zupełnie inna. Wspomina, że jakiś czas temu natknęła się na konto kobiety, która pokazywała siebie w momentach, gdy płacze:

Reklama

"Pierwsze co pomyślałam: "Jeju skąd ona ma siłę, żeby jeszcze się nagrywać w trakcie". Właśnie w tym znalazłam piękno - "ona nadal ma siłę." Zaczęłam robić to samo...".

Sandra Kubicka przyznaje, że choruje już od wieku nastoletniego

Kubicka pisze, że codziennie dostaje dziesiątki wiadomości od ludzi, którzy dostrzegają, jaka jest pozytywna i przez to darzą ją dużą sympatią. Ponownie podkreśla, że nie zawsze jest tak kolorowo.

Na ataki paniki cierpi już od wieku nastoletniego. Dzisiaj zna swoje ciało i wie, kiedy nadchodzi kolejny napad i jak sobie z nim radzić. Nauczyła również swoich bliskich, jak reagować w takich sytuacjach. Niestety nie wszystko można kontrolować... Niektóre wydarzenia i ludzie mogą spowodować, że atak będzie znacznie gorszy... 

"Znajduje się na ziemi, bezsilna... Ja też płacze, ja też cierpię i też walczę. Bycie szczęśliwym i spokojnym, to praca nad sobą" - zwierza się Kubicka. Z czasem nabrała doświadczenia i wie, że powinna unikać ludzi i sytuacji, które zagłuszają jej spokój. "Puszczam wolno relacje, które mi nie służą" - wyjaśnia.

I dodaje, że chociaż zdarza jej się walczyć z tymi, którzy próbują ją skrzywdzić, bo taki ma charakter, to ostatecznie wie, że najlepiej jest po prostu odpuścić. "Nie jestem nadczłowiekiem, jestem taka, jak Wy. Do Ciebie, która to czytasz i wiesz o czym mówię - jestem z Ciebie i nas dumna. Że codziennie odnajdujesz w sobie siłę, aby kochać życie" - podsumowała.

***

Zobacz także:

Baron załatwił Kubickiej fuchę w TVP! Będzie nową gwiazdą telewizji?

Sandra Kubicka przeholowała? Wysłała pismo przedsądowe bo... skrytykowano jej suplementy!

Sandra Kubicka w szczerym wyznaniu. Powiedziała o swojej miłości

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sandra Kubicka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama