Reklama
Reklama

​„Sanatorium miłości” – 4. sezon z pierwszym zwiastunem. Będą zaręczyny?

„Sanatorium miłości” powraca na antenę TVP 20 marca i będzie emitowane w dotychczasowym paśmie, czyli w niedzielne wieczory. Producenci pokazali właśnie pierwszy zwiastun 4. Sezonu. Można z niego wywnioskować, że emocji nie zabraknie, a nawet pojawiła się scena mocno sugerujące oświadczyny…

Kiedy 3 lata temu TVP rozpoczęła emisję reality show „Sanatorium miłości”, nie brakowało opinii, że romanse seniorów nikogo nie zainteresują. Uczestnicy pierwszej edycji dostarczyli jednak tyle emocji, że ich uczuciowe perypetie przyciągnęły przed telewizory 3,5 miliona widzów i były szeroko komentowane w mediach. 

Widzowie byli gotowi ostro pokłócić się w internecie na temat szans znajomości Małgosi i Marka, zawiłości charakterologicznych Ryszarda z Warszawy oraz szczerości intencji Wiesławy Kwiatek, która, jak się wydało, od lat występuje jako statystka w różnych programach. 

Reklama

Gdy wyszło na jaw, że „Sanatorium miłości” nokautuje w swoim paśmie propozycje konkurencyjnych stacji, podjęcie decyzji o nakręceniu kolejnych sezonów było już tylko kwestią czasu. 

Zaręczyny w 4. sezonie "Sanatorium miłości"?

Do tej pory TVP wyemitowała 3 sezony „Sanatorium miłości”. Pierwsze dwa były nagrywane w Ustroniu, a trzeci w Polanicy-Zdroju. 

Ekipa z prowadzącą Martą Manowską i nowymi uczestnikami wróciła tam jesienią zeszłego roku. Jednak tym razem na emisję trzeba było poczekać nieco dłużej. TVP postanowiła bowiem rozpocząć ją wiosną, a nie, jak dotąd, w styczniu. 

4. sezon „Sanatorium miłości” zadebiutuje na antenie 20 marca. Jak zwykle, programowi przypadło niedzielne pasmo od godz. 21.15. Tradycyjnie w reality show bierze udział sześć pań i sześciu panów, a program poprowadzi, jak do tej pory, Marta Manowska. 

Producenci pokazali już zwiastun 4. sezonu. Jak wynika z krótkiego filmiku, nie zabraknie ważnych pytań egzystencjalnych, szczerych rozmów, łez wzruszenia, a także radosnych chwil, wypełnionych tańcami, zajęciami sportowymi, paintballem, a nawet lotem helikopterem.

Można też wywnioskować, że uczestniczki czwartego sezonu są bardzo atrakcyjne, skoro jeden z kuracjuszy deklaruje, że spośród nich przynajmniej cztery wpadł mu w oko już w pierwszej chwili. 

Najbardziej frapująca jest jednak ostatnia scena nagrania. Główną rolę grają w niej: ogromny bukiet kwiatów  i żywiołowa reakcja Marty Manowskiej. Naszym zdaniem wygląda to na zaręczyny. Jak myślicie? 

Zobacz też: 

Znajomy Putina nie mógł już dłużej milczeć. Mówi, co siedzi w jego głowie

Agata Kornhauser-Duda zabrała głos w sprawie wojny w Ukrainie

Zakładnicy Rosjan wciąż w Czarnobylu. Jedzą raz dziennie

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Sanatorium miłości" | "Sanatorium miłości 4"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama