Budda stracił wszystko. Wiadomo, co się stało z jego majątkiem po aferze
Jeszcze w niedzielę Budda nadawał komunikat w mediach społecznościowych i dzielił się fanami decyzją o zakończeniu kariery internetowej. Tłumaczył, że środowisko w sieci jest tak toksyczne, że nie chce już być jego częścią. Chyba żaden z jego wielbicieli nie spodziewał się wtedy, że kilkanaście godzin później dowie się, iż influencer może być zamieszany w aferę i został zatrzymany. Wraz z Buddą w podobnie trudnej sytuacji znalazło się dziewięć innych osób, w tym Ola, jego ukochana. Choć nie są znane szczegóły sprawy, wiadomo już, co się dzieje z jego majątkiem.
Jak podaje "Super Express", na potrzeby postępowania zabezpieczono fortunę Buddy. Zatrzymano choćby wszystkie luksusowe pojazdy twórcy, których wartość wynosi prawie 40 milionów złotych. Jeżeli sytuacja Buddy nie zakończy się dla niego pomyślnie, najprawdopodobniej już nigdy nie ujrzy na oczy swoich aut. Aż trudno w to uwierzyć, ale aby trudno było zlokalizować samochody, zostały ponoć rozrzucone na strzeżonych parkingach po całej Polsce. Jakby tego było mało, zajęto też pozostałe dobra Buddy - mieszkanie i konto bankowe.
Kim jest Budda?
Do zakończenia czynności nie zostaną podane żadne szczegóły w sprawie. Fani jeszcze długa mogą więc żyć w niepewności o przyszłość Buddy. Przypomnijmy, kim jest młody influencer.
Budda to 25-letni youtuber, przedsiębiorca i działacz społeczny. Przykład człowieka, który z biedy i 0 złotych na koncie stał się milionerem. Prowadził na YouTubie kanał poświęcony motoryzacji. Poza tym tworzył treści na social media i pomagał ludziom w potrzebie - jak się okazało robił to tylko na pokaz.
ZOBACZ TEŻ:
Ukochana Buddy niespodziewanie nadała komunikat. I to tuż przed zatrzymaniem
Nagle zrobiło się głośno o zarobkach Buddy. Młody celebryta może liczyć na gigantyczne kwoty
Tego po Szpaku się nie spodziewali. Znienacka przyznał to przed wszystkimi
