Stanisław Sojka i Grażyna Trela - tak to się zaczęło
Stanisław Sojka (63 l.) poznał Grażynę Trelę na jednym ze swoich koncertów w latach 90. Oboje byli wówczas znani i robili kariery w show-biznesie. Wydawało się im, że to właśnie ich łączy. Romans muzyka z krakowską aktorką, okrzykniętą nową seksbombą polskiego kina, był prawdziwym skandalem. Jemu przysporzył kłopotów, bo zostawił dla niej rodzinę. Dla niej był tylko potwierdzeniem krążących o niej plotek, że żaden mężczyzna nie może się jej oprzeć.
Grażyna Trela miała już wówczas za sobą występy w filmach, dzięki którym zyskała ogromną popularność: "Wielki Szu", "To tylko rock", ""CK Dezerterzy", czy. Przełomowy dla jej kariery "Łuk Erosa", gdzie wystąpiła w bardzo odważnej roli obok Jerzego Stuhra. Była ładna i chętnie występowała w rozbieranych scenach. Prywatnie uchodziła za pożeraczkę męskich serc.
Nic dziwnego, że nie mógł się jej oprzeć jeden z popularniejszych w owym czasie muzyków. Jego piosenki "Absolutnie nic", "Tak jak w kinie" i oczywiście "Tolerancja" były prawdziwymi hitami. Trela stała się jego muzą. To z miłości do niej powstała płyta "Radical Graża" z takimi przebojami jak "Fa na na na", w którym Sojka śpiewa znamienne słowa "Jesteś moją kokainą". Jednak po latach muzyk i kompozytor stwierdził, że ten romans nie był wart tylu wyrzeczeń.
Przed popełnieniem błędów nie ustrzegły mnie ani rady rodziców, ani innych doświadczonych ludzi. Najpierw uważałem, że mnie nie dotyczą, później w ogóle nie orientowałem się, że ich potrzebuję
Była żona Sojki zabiegała o dobre kontakty artysty z synami
Miał szczęście, że żona, którą rzucił dla Treli, była rozsądną kobietą. Iwonę, poznał jeszcze w liceum. Pobrali się, podczas studiów, kiedy na świat miał przyjść ich najstarszy syn. W wywiadach jeszcze przed poznaniem Treli rozpływał się nad swoją żoną. Jednak dla aktorki poświęcił to sielskie życie. Iwona mimo rozpadu związku chciała, by pozostali w dobrych stosunkach ze względu na synów.
Oczywiście, to nie byłoby możliwe bez niej. Mimo różnicy poglądów i krytycznych sytuacji zdołaliśmy zachować rodzicielską zgodę. Staliśmy murem, nie można było nami manipulować
Koniec romansu Sojki i Treli
Synowie zawsze byli dla niego ważni. To konflikt o kontakty z nimi był jedną z przyczyn zakończenia romansu z Grażyną Trelą. Aktorka chciała, by zerwał, albo przynajmniej ograniczył kontakty z chłopcami. On nigdy nie zgodził się na to.
Tata nas nigdy nie zostawił. Zawsze mogliśmy na niego liczyć. Często do nas dzwonił, więc bolesnej tęsknoty nie odczułem
Dodatkowo zaczęło przygasać pierwsze zauroczenie. Zaborczość aktorki doprowadzi do zakończenia 6-letniej relacji. Trela znalazła bezpieczną przystań w ramionach krytyka muzycznego Roberta Leszczyńskiego, a Stanisław Sojka długo leczył rany po tym romansie.
Po tym szaleństwie, niezwykle poraniony przez trzy lata byłem sam
Dzisiaj już nikt nie pamięta o tamtym skandalu. Stanisław Sojka ma świetne kontakty z synami. Wspólnie muzykują, bo dorośli już synowie poszli w jego ślady. Muzyk zbudował też nową rodzinę z Ewą Zmijewską-Sojką. Również jego była żona ułożyła sobie życie z innym mężczyzną.
Zobacz też:
Stanisław Soyka odwołuje swoje koncerty! "Ciężka niedyspozycja zdrowotna"
Wielkanoc 2023. Tak świętują gwiazdy. Wielkanocne koszyczki i życzenia dla fanów
Magdalena Cielecka szykowała się do ślubu ze znanym reżyserem. Zostawiła go dla Chyry!










