Przypomnijmy, że pięć lat temu doszło do brutalnej zbrodni w jednym z luksusowych hoteli w Paryżu.
W hotelowym pokoju znaleziono ciało pięknej Polki.
Sekcja zwłok wykazała na jej ciele 92 wielkie siniaki.
Podejrzenie od razu padło na jej ukochanego, multimilionera Iana Griffina, który był zameldowany z nią w pokoju.
Mężczyzna utrzymuje, że obudził się obok martwej już Kingi i próbował ją reanimować, ale gdy to nie przyniosło skutku...z przerażenia wsiadł do samochodu i uciekł do Anglii!
Prokuratura ma jednak inne zdanie na ten temat.
Według relacji świadków para często się kłóciła i między nimi dochodziło do częstych awantur.
Nie bez znaczenia było także ich uzależnienie od alkoholu i narkotyków!
Taki był smutny koniec życia 36-letniej Kingi, która wyjechała za pracą do Londynu, gdzie dorobiła się milionów po otwarciu firmy sprzedającej warzywa do brytyjskich restauracji McDonald's!
Zobacz również:
