Bez wątpienia córki Tomasza Lisa i Kingi Rusin to jedne z najlepszych partii w warszawskich kręgach.
Piękne, zdolne, bogate i oczywiście z nazwiskiem. Nietrudno się domyślić, że raczej nie mogą opędzić się od potencjalnych adoratorów.
Dziewczyny niespecjalnie chcą się afiszować ze swoim życiem uczuciowym. Jakiś czas temu tabloidy dotarły jednak do informacji, że starsza Pola ma szansę zostać kolejną WAGs, gdyż spotyka się z Kamilem Grabarą - bramkarzem młodzieżówki FC Liverpool.W miniony weekend para potwierdziła, że mają się ku sobie, gdyż na InstaStories Pola zamieściła nagranie z wakacji, na którym przytula się do młodego piłkarza. Niemniej sensacji wzbudza rzekomy nowy związek 19-letniej Igi. Początkowo trudno było w to uwierzyć, bo informacja, że młodsza latorośl Lisów spotyka się z bożyszczem nastolatek, raperem Taco Hemingwayem - brzmiała mało realnie. Na razie nie pojawiły się ich wspólne zdjęcia, a na portalach społecznościowych Iga wciąż pozuje sama, z koleżankami lub kimś z rodziny. Coś chyba jednak jest na rzeczy, gdyż raper Taco na swoim Instagramie obserwuje zaledwie garstkę osób, ale wśród nich jest także córka Lisów. Co więcej, od jakiegoś czas Hemingway śledzi poczynania swojej być może przyszłej teściowej. Sama Kinga w ostatniej rozmowie z "Faktem" była dziwnie zaznajomiona z jego dokonaniami muzycznymi..."Słucham Quebonafide i Taco Hemingwaya. To bardzo fajna muzyka. Nie omijają mnie żadne zjawiska, które pojawiają się na rynku i są interesujące. Scena rapu też jest w zakresie moich zainteresowań" - oznajmiła.Myślcie, że faktycznie słuchałaby "rapu" dla nastolatków, gdyby ich autor nie zabiegał o względy jej córki?
Zobacz również:
