Reklama
Reklama

Rubik drży przed kolejną porażką. To dlatego odseparowała ukochanego od mediów

Anja Rubik ma za sobą burzliwe życie miłosne. Choć w 2011 roku wszystko wskazywało na to, że wreszcie znalazła miłość swojego życia – Sashę Knezevica, czas zweryfikował siłę uczucia łączącego tych dwoje. Po porażce i rozwodzie modelka wiele się nauczyła, dlatego teraz odseparowuje ukochanego od show biznesu. Chce ustrzec się przed kolejnym błędem…

Anja Rubik chroni partnera przed mediami? Nie chce popełnić tego samego błędu

Anja Rubik po głośnym małżeństwie z Sashą Knezevicem, które zakończyło się po zaledwie pięciu latach pożycia, zdołała ułożyć sobie życie na nowo. Od dłuższego czasu jest szczęśliwa u boku Adriana. Trzeba przyznać, że o jej nowym wybranku niewiele wiadomo. Choć przed laty uwielbiała brylować na imprezach branżowych, ciesząc się z obecności ukochanego męża tuż obok, teraz samotnie chadza na ścianki.

Reklama

Celebrytka nie ukrywała, że wówczas chętnie wykorzystywali popularność do prowadzenia własnych biznesów. Z nowym partnerem zupełnie inaczej podchodzą do ochrony własnej prywatności, a podobne praktyki nie są im zupełnie potrzebne.

"Kiedyś było inaczej, bo mój partner był też osobą medialną i to było dla nas bardzo naturalne. Byliśmy taką medialną parą. Absolutnie nie obwiniam mediów za to, że się rozstaliśmy, ale mimo wszystko nie chciałabym tego drugi raz powtarzać. Korzystaliśmy nawet z tego, że jesteśmy taką "hot parą", w sensie biznesowym. To była świadoma decyzja, ale to już mam za sobą" — opowiadała.

Anja Rubik ujawniła prawdę o rozwodzie. Teraz zaczyna nowy etap

Modelka nie ukrywa, że rozwód nie był dla niej łatwy, ale choć jej małżeństwo poniosło porażkę, rozstali się z Knezevicem w neutralnej atmosferze. Każde z nich z ulgą poszło nową drogą i skupiło się na własnym życiu. Co więcej, byli kochankowie wciąż są ze sobą w kontakcie i nie mają problemów z porozumiewaniem się.

"Rozwód to był bardzo ciężki moment w moim życiu i tak samo w życiu Sashy. Cieszę się, że udało nam się rozstać w pokojowy, cywilizowany sposób i nadal troszczymy się o siebie. Ja wiem dokładnie, co się dzieje u niego, on wie, co się dzieje u mnie. (...) Mam wrażenie, że obydwoje w jakiś sposób zaczęliśmy nowe życie" — mówiła w rozmowie z "Vivą".

Zobacz też:

Anja Rubik nie mówi o swoim prawdziwym imieniu. Woli oryginalną wersję

Anja Rubik kwestionuje rady Joanny Przetakiewicz: "Pieniądze szczęścia nie dają"

Anja Rubik zdecydowała się i powiedziała TAK!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anja Rubik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama