Niespodziewana wiadomość o rozwodzie Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej i Jakuba Pyżalskiego zszokowała wielu. W mediach społecznościowych do tej pory znajdują się zdjęcia ukazujące ich miłość i szczęśliwe chwile w czasie ślubu. Tymczasem Izabella Łukomska-Pyżalska oskarżyła męża o przemoc, czemu ten stanowczo zaprzecza.
W oświadczeniu na Facebooku, Łukomska-Pyżalska napisała: "Żyłam w ciągłym strachu przed moim mężem i jego wybuchami złości, agresji i przemocy".
Po stronie ojca stanął też jeden z synów pary - Igor. Niezaprzeczalnie, był to zaskakujący obrót wydarzeń. Nowe doniesienia wydają się potwierdzać, że kryzys trwał już od dawna.
Jeszcze niedawno Izabella Łukomska-Pyżalska opisywała męża w samych superlatywach, broniąc go przed oskarżeniami o kontrowersyjną przeszłość. Ślubne zdjęcia Pyżalskich zawsze budziły zachwyt, zwłaszcza te, na których mąż klękał przed żoną i całował jej dłoń. Wydawało się, że ich miłość jest niezachwiana, jednak finał tej historii okazuje się być inny, niż oczekiwali postronni obserwatorzy.
Zobacz też:
Tak Jakub Pyżalski skomentował wieści o rozwodzie. Nie zostawił złudzeń
Szajka złodziei aut wzięła sobie na cel Łukomską-Pyżalską. Nie miała wyboru
Izabella Łukomska-Pyżalska komentuje sensacyjne wieści o rozwodzie. Na jaw wyszły wstrząsające faktyRodzinna afera w domu Pyżalskich. Nagły rozwód, a teraz takie wieści od syna milionerki
Te gwiazdy ratują polską demografię. Wiśniewski wcale nie ma najwięcej potomstwa
