Małgorzata po poznaniu Radzia zamieszkała w jego warszawskim segmencie. Początkowo była bardzo zadowolona z tego rozwiązania.Segment dawał bowiem jej i dzieciom większą swobodę niż mieszkanie, ale jednak wciąż była to tylko namiastka domu…
Kiedy do nowo założonej przez prezenterkę rodziny dołączyły czworonogi Sisi i Lili, Małgorzata bardziej niż kiedykolwiek zatęskniła za domem. Od ślubu z Radosławem, który miał miejsce we wrześniu zeszłego roku, myślała o zmianie.
W segmencie Majdana nie czuła się już komfortowo, tym bardziej, że była to własność wyłącznie jej męża.
"Postanowiła sobie nawet, że jeżeli mieliby z Radosławem zdecydować się na dziecko, to chciałaby, żeby to nastąpiło dopiero w takim właśnie wspólnym rodzinnym domu z dużym ogrodem" - dowiedziało się "Życie na gorąco".
Wszystko wskazuje na to, że marzenie Małgorzaty wkrótce się spełni. I to już w najbliższe walentynki!
"Małżonkowie wybrali bowiem nieruchomość w oddalonym od stolicy o 30 kilometrów Ożarowie. Klucze do nowego domu mają odebrać w połowie lutego. Później czeka ich to, co prezenterka lubi najbardziej, czyli urządzanie wnętrz" - czytamy w tygodniku.
Para już zaczęła odwiedzać sklepy z meblami i dodatkami. Na razie kupili jednak tylko kilka drobiazgów. To będzie kolejna zmiana w życiu synów prezenterki, którzy pójdą też do nowej szkoły.
Jednak Małgorzata "ma nadzieję, że chłopcy szybko zaakceptują i polubią nowe środowisko". To ma być już ostatnia przeprowadzka całej rodziny.
Zobacz również:
