Rozenek nie mogła się pogodzić z jego decyzją. Nagle pokazała się u jego boku i obwieściła

Małgorzata Rozenek-Majdan ma troje dzieci: 18-letni Stanisław i 14-letni Tadeusz to owoce jej trwającego dekadę (2003-2013) małżeństwa z Jackiem Rozenkiem, ojcem czteroletniego Henryka jest natomiast jej drugi mąż, Radosław Majdan.

Choć kobieta nie może narzekać na brak zajęć, nigdy nie zapomina o tym, co najważniejsze, czyli o czasie spędzonym z najbliższymi. W jej mediach społecznościowych można znaleźć mnóstwo zdjęć i nagrań z chwil spędzonych wspólnie z rodziną. Kilka tygodni temu wspólnie z mężem i synami wybrała się w góry, a w zeszłym roku chociażby do parku wodnego, czym wywołała niemałą burzę w sieci.

"Ostatnie wspólne chwile przed powrotem Stasia na studia. Rodzina to miejsce, gdzie życie się zaczyna, a miłość nigdy nie kończy. To był piękny czas. Tym razem Henio z tyłu" - napisała przed świętami w grudniu, publikując urocze wideo przedstawiające całą jej familię.

Najmłodszy z synów influencerki faktycznie chyba najczęściej gości na jej profilu, ale nie oznacza to, że Małgosia nie przejmuje się tym, co dzieje się w życiu jej starszych dzieci. A wręcz przeciwnie - jest w nie bardzo zaangażowana.

W zeszłym roku celebrytka relacjonowała wyjazd Stanisława do francuskiego Lyonu na studia na jednej z najbardziej prestiżowych zagranicznych uczelni. Choć gwiazda cieszyła się z sukcesu chłopaka i luksusowego akademika, w jakim będzie mieszkał, cała ta sytuacja kosztowała ją sporo emocji.

"Ciężko mi się z tym pogodzić. Nie jesteś w stanie przygotować się na to, że twoje dzieci się usamodzielniają i wyfruwają z gniazda. Wiesz, że tak powinno być, ale nie jest to łatwe. (...) Dzieci dorastają. Ja tylko się cieszę strasznie, że mam jeszcze tego małego Henia i tego Tadka, bo faktycznie no jest coś takiego smutnego, nawet bardzo smutnego, ale ja nie mogę o tym mówić, bo zaraz będę płakać. Już płaczę od wczoraj non stop" - opowiadała wówczas na InstaStories.

Już kilka tygodni później Rozenek odwiedziła syna przy okazji wyjazdu służbowego w ramach współpracy z pewną marką kosmetyczną. Wtedy wspólnie zwiedzili Luwr, poszli na spacer klimatycznymi uliczkami Paryża i nawet wybrali się na imprezę.

Nic dziwnego, że dumna mama wykorzystuje każdą okazję, by spędzić czas ze Stanisławem, zwłaszcza że nie mieli okazji zobaczyć się w dopiero co minione święta, podobnie zresztą jak z młodszym Tadeuszem, który wyjechał na roczną wymianę do Stanów. Właśnie pochwaliła się kolejnym wypadem z pierworodnym.

Tym razem miejscem spotkania bliskich była Genewa. Rozenek udała się tam z racji współpracy reklamowej i jako ambasadorka uczestniczyła w kilku spotkaniach służbowych, które oczywiście zrelacjonowała na Instagramie.

Co najważniejsze, znalazła też chwilę, żeby spotkać się z najstarszą pociechą. Na najnowszym opublikowanym przez nią filmiku widać, jak rozmawiają i przechadzają się po słonecznym mieście, co chwila uśmiechając się do obiektywu. To spotkanie skłoniło celebrytkę do refleksji nad upływającym czasem.

"Kiedyś mała rączka w mojej dłoni, dziś idziemy obok siebie, ramię w ramię. Czas leci, ale niezmiennie cieszy mnie każda wspólna chwila. Dorastanie to piękna podróż - i uwielbiam, że możemy ją przeżywać razem" - napisała w podniosłym tonie.

Fani nie mogli się nachwalić relacji matki z synem. W komentarzach powracały uwagi dotyczące zdecydowanie bardziej dojrzałego wyglądu chłopaka.

• "Piękna relacja. Widać szacunek, kiedyś jego kobieta podziękuje za wychowanie syna";
• "Piękny młody mężczyzna";
• "Super, jesteście wspaniali. Syn bardzo przystojny";
• "Pięknie wyglądacie"

- pisali zachwyceni internauci.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Rozenek ujawniła, jaki produkt wyeliminowała z diety. Nie ma go w jej lodówce

Rozenek-Majdan ubolewa nad nieobecnością syna. Codziennie czeka na telefon

Nagłe wieści zza zamkniętych drzwi Majdana i Rozenek. Pojawiły się obawy