Antek Królikowski dzwoni do Opozdy ze środka oceanu: "Dumny jestem, że sobie radzisz"

Antek Królikowski nie ma ostatnio zbyt dobrej prasy. Aktor niedawno po raz pierwszy został ojcem, jednakże tuż po narodzinach synka wybuchła w mediach ogromna afera. "Pudelek" poinformował bowiem, że gwiazdor zdradził swoją żonę, gdy ta była jeszcze w zagrożonej ciąży.

Trudno było uwierzyć, że jedna z najpopularniejszych par w show-biznesie się rozstaje. Mogło się bowiem wydawać, że niepokorny Królikowski ustatkował się u boku Opozdy. W sierpniu para powiedziała sobie sakramentalne "tak", a niedługo po uroczystości okazało się, że Asia spodziewa się dziecka.

Błogosławiony stan u Opozdy mocno dawał jej w kość. Aktorka nie ukrywała, że ciężko znosi ciążę i większość czasu musiała przeleżeć w łóżku. W tym czasie Antek Królikowski przeżywał swoją przygodę życia na planie programu "Przez Atlantyk".

Królikowski dzwoni do Opozdy

Program był nagrywany w listopadzie ubiegłego roku. W show można więc podziwiać zmagania Królikowskiego na Atlantyku i przyglądać się jego miłości do Joanny Opozdy. Już w pierwszym odcinku zapewniał, jak bardzo kocha żonę.

Czuję się, jakbym wyjechał na jakąś wojnę, żona czekała w domu. Aśka napisała mi, że syn mnie jednak kocha, bo jak mnie usłyszał, to kopnął. Brakuje mi jej, a teraz to się tylko spotęguje, bo nawet nie będziemy mogli pogadać
usychał z tęsknoty.

Okazja na rozmowę pojawiła się jednak kilka odcinków później. W najnowszym "Przez Atlantyk" Królikowski postanowił skorzystać z możliwości rozmowy telefonicznej i połączył się z ciężarną wówczas żoną.

Wyraźnie podekscytowany Królikowski zachwycał się tym, że jest "na środku oceanu". Później nastąpiła krótka rozmowa z małżonką.

Ale mega, ale się cieszę. Tak się cieszę na to wszystko, dumny jestem, że sobie radzisz...
mówił.

Po chwili jednak musiał zakończyć rozmowę, bo zbliżał się do niego "szefuńcio". Do kamery przekonywał jednak, że cieszył się bardzo, że mógł w końcu usłyszeć Aśkę.

Najważniejsze, żeby wszystko było dobrze ze zdrowiem, żeby poszło, jak trzeba. Super było usłyszeć Aśkę. Pozostaje mi się modlić, żeby było dobrze. Wierzę, że dopłyniemy cali i wszystko się ułoży
brzmiały jego słowa.

Antek doskonale zaprezentował się na antenie TVN jako kochający mąż. Niestety wierząc medialnym doniesieniom, prawda przedstawia się zgoła inaczej.

Ostatnio internauci oburzyli się, że podczas gdy Opozda wylądowała z ich synkiem w szpitalu - Antek bawił się na meczu Polska-Szwecja.

Zobacz też:

Antek Królikowski szarpał się z policją, potem z ojcem Opozdy, a teraz promuje swoją twarzą "patogalę". Można upaść niżej?

Antoni Królikowski nie przejmuje się chorym dzieckiem? Pojechał na mecz, zamiast siedzieć w szpitalu!

Antek Królikowski odwiedza synka w szpitalu. Tak pomaga Opoździe w trudnych warunkach

Rosyjskie wojska przegrupowują się. "Mogą skupić się na nowym kierunku"