Włoska policja skonfiskowała jednostki należące do rosyjskich oligarchów, które znajdowały się w portach Imperia oraz San Remo. To jednak nie koniec konfiskaty majątków, która spotkała Rosjan. Co jeszcze stracili?
Wille warte 24 miliony euro poszły w niepamięć
La Repubblica podaje, że włoska policja zajęła wille rosyjskiego oligarchy i komentatora telewizyjnego Władimira Sołowjowa i oligarchy Aliszera Usmanowa warte w sumie 24 mln euro. Sołowow był przez lata centralną postacią RU TV opowiadającą i uzasadniającą rosyjską agresję na Ukrainę.
Jachty pod włoską banderą
Jacht "Lady M", należący do Mordaszowa od 2013 roku, warty około 55 milionów dolarów, zatrzymano w Imperii. Tymczasem "Lena", będąca własnością Timczenki, została zabezpieczona w San Remo. Wartość jednostki to około 50 milionów dolarów.
Wcześniej inni oligarchowie także stracili dostęp do swoich jachtów. Jednostka należąca do Igora Seczina, szefa Rosneftu, został skonfiskowany we Francji, a jacht Aliszera Usmanowa, jednego z najbogatszych Rosjan - w Niemczech.
Własności rosyjskich oligarchów zostały skonfiskowane z powodu kłamstw Putina i jego agresji skupionej na niepodległej Ukrainie.
Zobacz też:
Zabiegany Jakimowicz na zakupach: najpierw odwiedził sklep z bronią, później kupił kiełbasę
Antek Królikowski odbudowuje wizerunek po skandalu. Wrzucił kolejne zdjęcie syna
Marcin Dubiel wrócił z Ukrainy. Dostarczył tam sprzęt medyczny
Konrad Muzyka: Gdyby Rosja świetnie sobie radziła, Putin nie straszyłby atomem










