Roman Czejarek to znany i ceniony dziennikarz Polskiego Radia. Jego głos znają chyba wszyscy. Ostatnio mężczyzna przeżył jednak istne chwile grozy.W minioną sobotę w okolicach Piaseczna doszło do zderzenia trzech samochodów. Dwa zderzyły się czołowo, a trzecie wpadło do rowu. W jednym z pojazdów znajdował się właśnie Roman.Na szczęście dziennikarz wyszedł cało, ale zamieszczone przez niego zdjęcia przerażają.
"Tak to my. Żyjemy, wszystko z nami ok, samochód do kasacji po locie w powietrzu i obrotach we wszystkie strony. Pijany kierowca z Ukrainy, bez dokumentów, w samochodzie zarejestrowanym na inną osobę, postanowił skręcić w naszą stronę przy pełnej prędkości.
Policja i służby na miejscu, bardzo profesjonalnie i szybko. Droga zablokowana. Inni poszkodowani z innych pojazdów oraz sprawca zabrani przez pogotowie. Nie wyglądało to dobrze" - napisał na Facebooku Czejarek. Dziennikarz faktycznie może mówić o wielkim szczęściu...
Zobacz również:









