Program "Rolnik szuka żony" to jeden z największych hitów ramówki Telewizji Publicznej. Show, w którym śmiałkowie poszukują miłości pod czujnym okiem Marty Manowskiej i kamer TVP, wkrótce zagości na antenie już po raz ósmy. Stawką jest potencjalne uczucie, a także... popularność. Co więc wiemy o piękności, która zelektryzowała widzów? "Kamila ma 28 lat, mieszka w województwie mazowieckim i jest producentką pieczarek. Jej przygoda z rolnictwem zaczęła się trzy lata temu, kiedy zgodziła się przejąć i samodzielnie poprowadzić pierwszą halę. Ukończyła rachunkowość i miała być księgową, ale dziś nie żałuje, że tak potoczyły się jej losy. Ma 168 cm wzrostu, blond włosy i zielone oczy" - czytamy w mediach społecznościowych.
Producenci zdradzili także nieco więcej na temat jej osobowości. "Uwielbia podróżować, bawić się i tańczyć. Lubi postawić na swoim, zawsze mówi to, co myśli, potrafi szybko podejmować decyzje i posiada umiejętność dobrej organizacji czasu. Życiowa optymistka o dobrym sercu, spędzająca wolny czas w gronie przyjaciół. Mężczyzna, którego szuka, to starszy od niej, postawny, wysoki blondyn o szczerym i ładnym uśmiechu. Nie lubi cwaniactwa, popisywania się i nie akceptuje kłamstwa, a jej największym marzeniem jest założenie rodziny" - informują twórcy programu.
Po ogłoszeniu jej kandydatury w mediach społecznościowych zawrzało. Fanów zachwycił przede wszystkim wygląd uczestniczki. Pojawiły się nawet głosy, że jest najpiękniejszą kobietą w historii produkcji.
"Moja faworytka tej serii. Nadałem jej roboczy pseudonim Pieczarkowa Potentatka" - napisał jeden z obserwatorów.
"Kamila jest piękna, sympatyczna i zaradna. Obawiam się jednak, że to nie jest odpowiednie miejsce do szukania męża właśnie dla niej. Widać, że jest bogata i myślę, że znajdą się panowie, którzy właśnie tym będą kierować się przy wysyłaniu listu. Z kasą lepiej się nie ujawniać od początku. Oby znalazła uczciwego mężczyznę, który pokocha ją za to, jakim jest człowiekiem" - przestrzega fanka. "Najpiękniejsza uczestniczka wszystkich edycji, do tego sprawia wrażenie sympatycznej i niezadufanej w sobie" - czytamy w mediach społecznościowych.
Czy na Was nowa uczestniczka także zrobiła tak piorunujące wrażenie?
