Mateusz Kisiel zdobył dużą rozpoznawalność dzięki show "Rolnik szuka żony 7". Podobno zgłosił się do programu, żeby zdobyć serce Magdaleny Bator, jednak widzowie szybko zaczęli zastanawiać się, czy aby na pewno to jedyny powód.Nie brakowało również opinii, że mężczyzna chce zrobić karierę w show-biznesie i zabłysnąć w celebryckim światku. Szybko okazało się, że doskonale dogadywał się z pozostałymi uczestnikami, ale nieco gorzej z... rolniczką. Magda przejrzała na oczy i odprawiła go do domu.Teraz Mateusz postanowił spróbować swoich sił w przemyśle muzycznym. Na Instagramie zapowiedział, że szuka "gości" do boysbandu.
Kisiel zakłada boysband!
Uwaga casting! Potrzebuję 4 gości do boysbandu o nazwie "Big dick bois". O co chodzi: Stworzymy ekipę w stylu Backstreet Boys czy One Direction. Muzyka o tematyce niegrzecznej pod grzeczne podkłady muzyczne. Masz wyglądać, nie musisz umieć śpiewać. To show-biznes, a nie karaoke w Sosnowcu - zaczął ogłoszenie.
Są jednak pewne wymagania. Najlepiej, żeby panowie mieli dużo tatuaży, ale bez obaw, Kisiel zapewnił, że obnażanie swoich miejsc intymnych nie będzie konieczne.
Jak najwięcej tatuaży. Nie musisz pokazywać penis XD. Fajnie jakby jeden był gejem. Dużo dystansu, bo to będzie prawdziwy festiwal absurdu [pisownia oryginalna] - przyznał szczerze.
Ogłoszenie wywołało spore poruszenie na Instagramie i Facebooku, tym bardziej że Kisiel jeszcze podgrzewa atmosferę:
Wstępnie mamy już ogarniętego producenta na wydanie płyty. Zachęcam do współpracy, bo projekty ze mną to zawsze dobra beka - zapewnił.
Zaistniał już w show-biznesie...
To nie pierwsza sensacja, jaką wywołał Mateusz, na co dzień manager w jednej z restauracji w Sopocie. Już w programie okazało się, że jest imprezowiczem i że do gospodarstwa Magdy zabrał alkohol. Kiedy odprawiła go z kwitkiem, postanowił zostać zawodnikiem MMA i stoczył kilka walk w klatce.
W życiu chodzi o zabawę, brzydzę się nudą. Sram na opinię, popularność czy kasę, chcę przeżywać przygody - napisał w jednym z postów.
Nic więc dziwnego, że nie wyszło mu z Magdą. Rolniczka potrzebowała stabilizacji i kogoś o spokojniejszej naturze. Dwaj pozostali kandydaci również nie zdobyli jej serca, ale kobieta nie poddała się w walce o miłość.Magda jeszcze raz przeczytała 400 listów, które do niej przyszły w programie i umówiła się na randkę z Jakubem. Choć dzieliło ich prawie 400 kilometrów dali się porwać uczuciu. Efekt jest taki, że rolniczka w maju tego roku urodziła synka - Marcela i szykuje się do ślubu.
Zobacz też:"Rolnik szuka żony": Adam staje w obronie Kamili! Wyjawił, jaka jest poza kamerami!Wyszło szydło z worka?! Mateusz Kisiel z „Rolnika” ma parcie na szkło...Marta Wiśniewska na zdjęciu z dorosłymi dziećmi! Wygląda jak ich siostra!

