Reklama
Reklama

"Rolnik szuka żony 4": Zamieszanie z suknią ślubną ukochanej Mikołaja. Projektantka tłumaczy

Mikołaj Korol (73 l.) z "Rolnik szuka żony 4" jest już po ślubie. Jego wybranką została sporo od niego młodsza Marta Wakaluk (40 l.). Czujnym internautom nie umknął fakt, że panna młoda poszła do ślubu w innej sukni, niż wielu się spodziewało. W komentarzach burza! Głos w końcu zabrała projektantka i wyjaśniła sytuację.

Mikołaj Korol (73 l.) z "Rolnik szuka żony 4" jest już po ślubie. Jego wybranką została sporo od niego młodsza Marta Wakaluk (40 l.). Czujnym internautom nie umknął fakt, że panna młoda poszła do ślubu w innej sukni, niż wielu się spodziewało. W komentarzach burza! Głos w końcu zabrała projektantka i wyjaśniła sytuację.

Kolejny ślub uczestnika "Rolnik szuka żony". Tym razem na ślubnym kobiercu stanął bohater czwartej edycji programu, Mikołaj. 

Przypomnijmy, że na swoim gospodarstwie gościł trzy panie, lecz z żadną z nich nie zbudował związku. Odezwała się za to do niego Marta i to ona skradła jego serce. 

W świątecznym odcinku "Rolnika" Mikołaj poinformował, że on i ukochana zaręczyli się. Później rozpoczęły się przygotowania do ceremonii i przyjęcia weselnego. Podobno para młoda zaprosiła aż 250 gości! 

Ślub odbył się 21 września. Pan młody w tym dniu postawił na granatowy garnitur, muchę, koszulę z krytą plisą oraz brązowe buty. Jednak emocje budził nie jego strój, a suknia panny młodej. Pod zdjęciem opublikowanym na oficjalnym profilu programu zawrzało.

Reklama

Marta założyła długą białą suknię ze zdobioną górą. A fani oczekiwali czegoś innego... Wszystko przez występ ukochanej rolnika w programie "W czym do ślubu". Podczas nagrań wybrała inną kreację i spodziewano się, że to właśnie w niej wystąpi. Zwłaszcza, że suknię dostała w prezencie od salonu.

- Szkoda że Panna młoda nie wygląda jak w programie w czym do ślubu tam trochę lepiej była " zrobiona" - pisała jedna z internautek. - No to teraz wiadomo jaka to ściema, suknię miała inną i dostała za darmo ponoć, inne upięcie i makijaż - wtórowała jej inna.

W końcu głos postanowiła zabrać Maja Florkiewicz, projektantka sukni ślubnej Marty. Wyjaśniła, w czym rzecz i czemu panna młoda poszła do ślubu w innej stylizacji. 

Okazało się, że projektantka spotkała się z Martą po nagraniach i wtedy zaproponowała jej przymierzenie innych sukni. Ostatecznie ukochanej rolnika spodobała się inna kreacja niż ta, którą wybrała w show "W czym do ślubu". Cały wpis możecie przeczytać poniżej:

*** 
Zobacz więcej materiałów:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rolnik szuka żony 4
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy