Sara wzięła udział w czwartej edycji "Rolnik szuka żony". Walczyła o względy Karola i w pewnym momencie wydawało się, że ma spore szanse na to, by zdobyć jego serce.
Niespodziewanie Karol odrzucił nie tylko ją, ale też pozostałe dwie kandydatki, które gościły na jego gospodarstwie. Związał się za to z Jagodą, która ni z tego ni z owego pojawiła się w programie.
Sara zapewne przeżyła to odrzucenie. Widać było, że zależało jej na Karolu.
Mimo to chyba całkiem nieźle wspomina miniony rok. Na swoim fanpage'u na Facebooku opublikowała wymowny wpis.
"To był przełomowy rok. Nauczył mnie miłości, przebaczenia przyjaźni oraz że warto w życiu wierzyć w siebie. Dowiedziałam się, że wszystkim nie dogodzi I że zawsze znajdzie się ktoś komu będzie się chciało zepsuć nam humor. Komu przyjemność sprawia krytykowanie nas. I tak jak w słowach piosenki pomimo ciężarów los" [pisownia oryginalna] - oświadczyła.
Cały wpis poniżej:
***Zobacz więcej materiałów:
