Kilka miesięcy temu odbył się ślub pierwszej pary, która poznała się i pokochała na planie programu "Rolnik szuka żony". Pojawili się na nim również inni uczestnicy show TVP.
Naszą uwagę zwrócił jednak Rafał - najmłodszy z bohaterów wspomnianego programu. Na uroczystości zjawił się bowiem z tajemniczą kobietą. Internauci rozpoznali w niej jedną z uczestniczek konkurencyjnego show, "Kto poślubi mojego syna?". Miała to być Oliwia.
Choć Rafał nigdy oficjalnie nie potwierdził, że to właśnie ona jest wybranką jego serca, wiemy, że na pewno z kimś się spotyka. Świadczy o tym m.in. jego ostatni wpis, jaki umieścił na swoim Facebooku.
Rolnik przyznał otwarcie, że od jakiegoś czasu jest w szczęśliwym związku. Wyraził jednak ubolewanie nad tym, że jego fanki wciąż zasypują go wiadomościami i nadal liczą na kontakt z bohaterem telewizyjnego show.
"Nie szukam już żony, jestem zakochany z wzajemnością. Uszanujcie proszę moją prywatność, zaoszczędzicie mój czas na zerkanie na 'messendżera' i pytania typu 'jak Ci się układa po programie?'. A co, jak się dowie Twój chłopak?? Mam swoje życie i żyję, jak chcę. Nie będę zmieniał imienia i nazwiska na prywatnym profilu fb, bo ja to JA. Dalej ten sam człowiek, co sprzed roku" - napisał wyraźnie zirytowany.
Oprócz tego rolnik opowiedział we wspomnianym wpisie, jak uwodzi swoją ukochaną.
"Dzisiaj był mega deszcz. Na spontanie wymyśliłem. Pojedziemy tam, gdzie kierunek wskaże Słońce. Jedź ze mną. Nie bój się nawet, gdy będzie padać. Pozbieram wszystkie krople i wrzucę je sobie za kołnierz. Obiecuję Ci Kochanie. Ze mną nie zmokniesz" - czytamy na jego Facebooku.
Dziewczyny, dałybyście się tak poderwać? Romantyczne?
