Reklama
Reklama

Rolą siostry Bożenki zyskała sympatię widzów, a następnie zniknęła na wiele lat. Tak dziś wygląda

Edyta Jungowska w latach 90. była jedną z bardziej rozpoznawalnych aktorek, a za rolę sympatycznej siostry Bożenki w serialu "Na dobre i na złe" widzowie uwielbiają ją do dziś. Nic dziwnego, że publiczność przeżyła szok, gdy ta nagle wyleciała z produkcji. Artystka jednak się nie poddała i po latach wróciła na salony!

Edyta Jungowska to aktorka wszechstronnie uzdolniona. Na przestrzeni lat spełniała się na deskach teatru, w kabarecie, dubbingu, w roli prowadzącej programu dla dzieci, a nawet w wydawnictwie. Jednak widzowie i tak najlepiej pamiętają ją z roli siostry Bożenki w "Na dobre i na złe". Publiczność uwielbiała perypetie serialowej pielęgniarki i jej męża Mareczka, dlatego przeżyli szok, gdy artystka nagle przestała pojawiać się w produkcji.

Reklama

Jak się okazało, również dla Jungowskiej była to niecodzienna sytuacja, a po latach wyjawiła, jak potraktowała ją produkcja.

"Dostałam scenariusz i zobaczyłam, że moja postać nagle znika — to było wszystko. Zapytałam, czy ona znika na zawsze i nie dostałam jasnej odpowiedzi, bo myślę, że nikt jej nie znał" - przyznała w rozmowie z magazynem "Wprost".

Pomimo nagłe odsunięcia z planu, artystka się nie poddała, a niedawno wróciła na salony!

Za rolę siostry Bożenki pokochali ją widzowie, a ta nagle zniknęła. Oto co dziś robi

Edyta Jungowska na brak pracy nie może narzekać. W 2010 roku otworzyła wydawnictwo i wydaje książki oraz audiobooki dla dzieci. Po wykreśleniu jej postaci ze scenariusza serialu "Na dobre i na złe" również występowała w filmach i serialach. Zagrała główną rolę w produkcji Polsatu "2XL", a także dostała angaż w filmie "Detektyw Bruno".

Na przestrzeni lat artystka unikała medialnego rozgłosu, skupiała się na karierze i nie interesował ją blask fleszy, jednak niedawno zrobiła wyjątek i pojawiła się na branżowym wydarzeniu. 58-latka wzięła udział w premierze spektaklu "Siostrunie" w Teatrze Kwadrat i ochoczo pozowała do zdjęć.

Na uroczystość aktorka wystroiła się w ciemny i długi płaszcz. Do stylizacji dobrała kozaki i czarną torebkę ze złotą klamrą. Trzeba przyznać, że Jungowska niewiele się zmieniła

Przeczytajcie również:

Wieści o jej odejściu z "Na dobre i na złe" wywołały wielkie poruszenie. Nie do wiary, czym się dziś zajmuje   

Edyta Jungowska w sekundę wyleciała z serialu. Zbudowała karierę od nowa

Okropne plotki o Jungowskiej krążyły od dawna, a tu nagle takie wieści. To koniec domysłów

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Jungowska | Na dobre i na złe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy