Roksana w ósmej edycji randkowego show "Rolnik szuka żony" walczyła o względy Stanisława. Niestety przystojny rolnik nie wybrał żadnej ze swoich kandydatek, za co był bardzo krytykowany przez widzów. Odesłał wszystkie swoje kandydatki, proponując im przyjaźń. Roksana zaraz po zakończeniu show znalazła miłość.
Roksana z "Rolnika" została mamą
Choć od emisji "Rolnik szuka żony 8" minęły już blisko dwa lata Roksana cieszy się sporą popularnością widzów, którzy obserwują jej profile w mediach społecznościowych. To tam sympatyczna blondynka jakiś czas temu pokazała rodzinne kadry. Kobieta nie tylko znalazła miłość po programie, ale też całkiem niedawno została szczęśliwą matką.
"Jesteśmy już prawdziwymi rodzicami. Wiele się wydarzyło i każdego dnia byliśmy wystawiani na różne próby. Długi pobyt w szpitalu, łzy bezsilności, jak i radości, ciągła niewiadoma, oczekiwanie na decyzję, 20 minut najdłuższe w moim życiu... Jestem wdzięczna".
Roksana opublikowała też film, w którym zdradziła szczegóły swojego powrotu do domu. Uczestniczka "Rolnik szuka żony" pokazała pierwsze kadry z pociechą. Przy okazji wyjawiła, że na świat przyszedł chłopiec, który ma na imię Oliwier.
Roksana bawiła się na weselu Kamila i Asi
Roksanai jej partner w ubiegły weekend bawili się na weselu uczestników 10. edycji "Rolnika". Pary przyjaźnią się, więc Kamil Ostapowicz i jego ukochana Joasia Wielgosz zaprosili Roksanę na swój ślub. Byli też inni uczestnicy randkowego show: Mateusz Budych, Kamila Boś, Jakub Napierała, Adam Dzieżyc, czy Teresa, która również była kandydatką dla serca Stanisława.
"Piękny ślub Asi i Kamila. Dziękujemy, że mogliśmy być z Wami w tym dniu. Jesteście definicją szczęścia" - skomentowała wesele Roksana.
Roksana z "Rolnika" miała problemy zdrowotne. Konieczny był zabieg
Przy okazji była uczestniczka programu w kolejnym poście przyznała, że zmaga się z problemami zdrowotnymi po porodzie, które wymagały operacji.
Roksana w relacji na swoim profilu na Instagramie podzieliła się informacją, że była hospitalizowana z powodu planowanego zabiegu chirurgicznego. Influencerka otwarcie przyznała, że miała problemy związane z porodem. Zaapelowała do swoich obserwatorek, by pamiętały o regularnych badaniach kontrolnych po ciąży oraz po porodzie.
"Jest już ok. Bardzo dziękuję za wiadomości, za trzymanie kciuków. Co się właściwie stało? Nabawiłam się przepukliny kresy białej z fragmentem jelita. Było dość niebezpiecznie, ale jest już wszystko ok. Umówiłam się z chirurgiem na konkretny termin, żeby zrobić z tym porządek. Drogie panie po porodzie naturalnym bądź też cesarskim cięciu — zróbcie coś dla siebie: USG jamy brzusznej. Mój organizm dawał mi sygnały, że jest coś nie tak i miałam rację" — napisała na swoim profilu na Instagramie.
Zobacz też:
